Portugalski szkoleniowiec przypuszcza, że uprzedził swoich głównych rywali w walce o mistrzowski tytuł dzięki wcześnie dokonanym transferom. W to lato ekipa ze Stamford Bridge zdążyła pozyskać takich zawodników, jak: Andre Schürrle, Marco van Ginkel czy Mark Schwarzer.
Jose Mourinho w jednym z ostatnich wywiadów oświadczył, że jedynym innym piłkarzem, którym zainteresowany jest klub z Londynu, jest Wayne Rooney. Dodał także, że oprócz napastnika Manchesteru United nie spodziewa się nowych twarzy w swojej kadrze.
50-latek czuje także, że teraz ma dużo czasu na pełne przygotowanie swojej drużyny do nadchodzącego sezonu, który wystartuje 17 sierpnia.
– Im wcześniej udaje się pozyskać nowych zawodników, tym lepiej dla zespołu. Dzięki temu wiesz, jakim składem dysponujesz, z kim pracujesz i masz czas na dokładne przygotowanie się do kolejnego sezonu. Większość innych klubów zwleka z decyzją do ostatniego momentu. Problem z tym ma nie jeden, nie dwa, ale wiele innych zespołów – mówi „The Special One”.
– Jeden klub sprzedaje piłkarza, a potem musi kupić nowego, aby zastąpić tego, który został sprzedany. Dlatego taki klub nie może czuć się bezpieczny. Do ostatniej minuty w niektórych miejscach będzie się toczyć walka o zgarnięcie jakiegoś zawodnika. To źle oddziałuje, ponieważ balans drużyny zaczyna się chwiać. Wtedy trener zaburzy to, co wypracował w przygotowaniach do sezonu – dodaje.
