Trener Realu Madryt Jose Mourinho ujawnił swój rzeczywisty powód nieobecności na styczniowej gali w Zurychu. Portugalczyk wątpi w wiarygodność wyboru menedżera roku.
Pierwotnie „Mou” twierdził, że nieobecność na uroczystości jest podyktowana przygotowaniami do następnego meczu jego zespołu. Media snuły domysły, iż słowa menedżera są zwykłym wymiganiem się od tematu. Okazało się, że Portugalczyk dzień wręczania nagród postanowił spędzić razem ze swoim synem. Wymówka o wzmożonej pracy była rzeczywiście kiepska, bo spotkanie z Celtą Vigo „Królewscy” przegrali 1:2.
Sprawy nieobecności Mourinho nikt nie chciał poruszać. Wreszcie odpowiedź możemy poznać u samego źródła.
– Parę osób zadzwoniło do mnie i powiedziało, że oddało na mnie głos, ale został on policzony na konto innego kandydata. Dlatego zdecydowałem, że nie pojadę. Czy żałuję? Nie, to była słuszna decyzja.
„The Special One” już w grudniu przejawiał sceptyczną postawę co do całej sytuacji. Twierdził, że gala ma na celu uhonorowanie Leo Messiego Złotą Piłką, a scenariusz, w którym po wyróżnienie sięga jego podopieczny – Cristiano Ronaldo – jest niemożliwy.
Niech ujawnią się te osoby co dzwoniły do Mourinho
i niech udowodnią, że rzeczywiście głos został
oddany na innego kandydata. A tak Mourinho znowu
ośmiesza nie tylko siebie ale i cały klub Realu
Madryt. Według mnie to kolejne pustosłowie bo i tak
wygrał człowiek, któremu ta nagroda się
należała (del Bosque, który jest skonfliktowany z
Mourinho). Mourinho uważa, że zdobycie rekordowego
mistrzostwa Hiszpanii jest większym osiągnięciem
niż obronienie tytułu mistrza Europy, jak zwykle za
grosz honoru i wstydu...
W dodatku VdB to ostatni trener Realu, który zdobył
LM więc powinni mu w tym klubie większy szacunek
okazywać bo i dla nich wiele dobrego zrobił.
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale po gali wielu
pilkarzy ujawnilo, ze ich glosy zostaly zaliczone nie
tym kandydatom co trzeba :)
Ma racje.Zawsze Messi zdobywa złotą piłkę bo jest
oszustem
Oszustem? Nie prawda, jest najlepszy, lepszy od CR7 i
to cie boli...
jak już się macie sprzeczać to ustalcie sobie
jakiś poziom, a nie przedszkolny. wiedziałem, że
artykuł związany ze Złotą Piłką musi robić
burdel w komentarzach. Moim zdaniem trzeba
posprzątać ten syf w Fifa rodem z Zurychu i
uważam, że lepszy jest Ronaldo, ale del Bosque z
kolei zasłużył na wyróżnienie.
To jest prawda - nawet bodajże Smuda mówił
kiedyś, że głosował w 2011 na Xaviego, a jego
głos przyznano Inieście czy tam innemu Alonso :P
Jaka prawda... Gówno prawda. Akurat po przeszło
dwóch miesiącach od wyników głosowania szanowny
pan Mourinho przypomniał sobie, że ktoś tam do
niego dzwonił i coś tam mu powiedział. Jeśli
takie telefony miały miejsce to trzeba było
powiedzieć kto dzwonił i najlepiej nagrać owe
rozmowy by mieć jakiś dowód. Bo teraz to wygląda
tak jakby Mourinho specjalnie odgrywał się na del
Bosque i negował jego wybór bo obaj są
skonfliktowani. Pustosłowie i nic więcej...
A dlaczego miał mówić o tym głośno??? Ma
konflikt z mediami - nie chodzi na konfrencje - tym
bardziej nie powinien tego komentować, gdyż znajdą
się ludzie tacy jak TY, dla których Mourinho zawsze
to ten zły i będą mieć do niego pretensje o to,
że nie może pogodzić się z porażką itp.
To nie jest konflikt z mediami tylko pewna poza,
którą przyjął portugalski trener. Z
dziennikarzami ze swojego kraju i np. z Anglii
rozmawia dość często więc w tym przypadku
Mourinho selekcjonuje media na te lepsze i gorsze.
Jak widać jak się chce to wszystko można. Z tego
co sobie przypominam to FIFA wydała oświadczenie
(gdy pojawiły się pogłoski o złym policzeniu
głosów) w którym stanowczo zapewnili, że wszystko
odbyło się w zgodzie z prawem więc sprawa została
definitywnie zakończona. Ale nie Mourinho musi
szczekać bo jak coś idzie nie po jego myśli to
spisek- drugi Kaczyński. Del Bosque zasłużenie
odebrał nagrodę dla najlepszego trenera i koniec
tematu a ty dalej wierz w Świętego Mikołaja i UFO.
A gdy Guardiola czy inny człowiek związany z
Blaugraną powie coś złego np. na sedziego jak
ostatnio Roura, to wszystko jest OK...
Wypowiadałem się ostatnio wielokrotnie na temat
Roury i jego słów o arbitrach i uwierz mi nie były
to żadne pochwały. Wystarczy sięgnąć pamięcią
wstecz albo po prostu kliknąć na odpowiedni
artykuł i przeczytać...
FIFA wydała oświadczenie, czyli piłkarze
głosujący zapomnieli, kogo wybrali i stąd te
wypowiedzi, że głosowali na całkiem innego
zawodnika, niż okazało sie po gali?
Co do głosowania, to na ten temat wypowiedział się
Macedończyk Pandev, więc masz te swoje wypowiedzi
jako dowody :)
No to dajmy ten głos Mourinho (chociaż nie jestem
na 100% pewny jak wtedy głosował Pandev bo nie
pamiętam tych kart z wynikami głosowania) i to
niczego nie zmienia bo i tak del Bosque wygrywa z
dużą przewagą. Jak zaistniałaby sytuacja w
której zmieniłby się zwycięzca głosowania to
można mówić o przekręcie a tak Mourinho nadal
pozostaje daleko w tyle za Sfinksem.