Jose Mourinho wierzy, że to Chelsea wygra w tym sezonie Premiership. Byłoby to pierwsze mistrzostwo Anglii dla klubu z Londynu, od kiedy opuścił go Mourinho.
Po odejściu Portugalczyka w 2007 roku o wygranie Premier League starali się już Avram Grant, Luiz Felipe Scolari i Guus Hiddink. Wszyscy bez powodzenia.
Obecny trener Chelsea, Carlo Ancelotti, może przełamać tę klątwę po odejściu Mourinho, jeśli tylko jego zespół wygra trzy pozostałe do końca sezonu mecze. Jest wśród nich co prawda trudny wyjazd na Anfield Road, ale trener Interu wierzy, że „The Blues” nie wypuszczą z rąk takiej szansy:
– Wierzę, że to Chelsea wygra mistrzostwo. Ma wystarczająco dużo doświadczenia i nie straci takiej przewagi na zaledwie trzy mecze przed końcem. Manchester nadal ją goni, ale wolałbym być na miejscu Chelsea, niż, tak jak United, liczyć na jakąś wpadkę rywala – mówił Portugalczyk.
„The Special One” zgadza się, że najtrudniejszym i kluczowym momentem dla klubu Romana Abramowicza będzie oczywiście mecz z Liverpoolem:
– Myślę, że Chelsea powinna wygrać mecze u siebie ze Stoke i Wigan. Trudniej będzie na wyjeździe z Liverpoolem, ale grając o taką stawkę, pierwsze tak ważne trofeum od dłuższego czasu, Chelsea nie powinna pozwolić sobie na błąd. Ma dobre statystyki z Liverpoolem i wie też, ile ten mecz będzie znaczył dla ich kibiców – zakończył, nadal lubiany przez fanów „The Blues”, szkoleniowiec.
