Media są zgodne, trzeci gol dla Interu padł ze spalonego. Co na to Mourinho? – Rok temu Chelsea płakała, a Barcelona śmiała się z sędziego, który pozbawił moich zawodników zasłużonego miejsca w finale – stwierdził.
W 61. minucie Eto’o wrzucił piłkę w pole karne na głowę Sneijdera. Holender chciał strzelać, ale uderzył piłkę nieczysto. Z nieudanego strzału wyszło podanie do Milito, który był jednak na spalonym. Sędzia uznał jednak gola i Inter wyszedł na prowadzenie 3:1.
– Rok temu Chelsea płakała, a Barcelona śmiała się z sędzią – powiedział trener Interu. – Śmiała się, bo arbiter pozbawił graczy Chelsea należnego im miejsca – dodał Portugalczyk.
– Nie uważam, żeby sędzia wypaczył wynik spotkania. Odgwizdał tylko pozycję spaloną Diego Milito, która nie miała miejsca na początku meczu – dodał.
Mourinho bardzo chwalił swoich piłkarzy za grę przeciwko Barcelonie. – Byli niewiarygodni, ich charakter, mentalność były w całości niesamowite – komplementował. – Pokonaliśmy najlepszy zespół świata i Inter jest teraz wielkim zespołem Ligi Mistrzów. Jeśli nie wygramy jej w tym roku, zrobimy to w przyszłym roku lub za dwa lata. Będziemy w półfinałach, finałach. Zmieniliśmy się – zakończył Mourinho.