Trener Śląska Wrocław nie jest zadowolony z wyjazdu Erika Moulounguiego na zgrupowanie reprezentacji Gabonu. Zawodnik niedawno przechodził uraz i przerwa na mecze reprezentacji była idealną okazją do nadrobienia zaległości.

Selekcjoner Gabonu Paulo Duarte powołał napastnika mistrzów Polski na zgrupowanie swojej drużyny pomimo tego, że nie ma pewności, czy Eric w ogóle zagra w tym meczu. Jest duże prawdopodobieństwo natomiast, że Mouloungui znajdzie się na liście rezerwowych w spotkaniu z Kongiem. Sytuacja jest o tyle trudna, że pojedynek odbywa się w Afryce i podróż w jedną stronę trwa całą dobę.
– Mamy przerwę w rozgrywkach i dobrze byłoby, gdyby Eric z nami trochę popracował. Rozmawiałem o tej sytuacji z zawodnikiem. Mouloungui za pośrednictwem tłumacza zapewnił mnie, że dzwonił do niego selekcjoner, który chce, żeby przyjechał, i liczy na niego w tym spotkaniu – stwierdził trener Levy.
Chyba jak tam traktorem będzie jechał to tyle mu
zajmie. Samolotem to trwa parę godzin