Europejskie kluby coraz częściej w poszukiwaniu wzmocnień spoglądają w stronę Superligaen. Każdego lata wyróżniający się gracze opuszczają duńską ekstraklasę nierzadko za kwoty rzędu dziesięciu milionów euro. Sprzedanych zawodników szybko zastępują jednak kolejni. Nie mniej utalentowani, a czasem, tak jak uniwersalny atakujący FC Kopenhaga Mohamed Daramy, przerastający nawet potencjałem całą ligę.
Dotychczasowa kariera utalentowanego zawodnika to idealny przykład połączenia właściwych decyzji z efektami duńskiego systemu szkolenia. Solidne występy gracza w drużynie młodzieżowej Hvidovre IF przyciągnęły uwagę potentatów, Broendby IF oraz FC Kopenhaga. Nastolatek ostatecznie dołączył do drugiego z wymienionych zespołów, co szybko okazało się trafionym wyborem. W barwach „Byens Hold” talent Mohameda Daramy’ego zaczął rozkwitać. Brylował w zespole U-17 wśród o dwa lata starszych partnerów, okazjonalnie występując także w rezerwach. Debiut w pierwszej drużynie był więc tylko kwestią czasu. Wtedy po raz pierwszy świat usłyszał o atakującym FC Kopenhaga.
Inauguracyjny występ na poziomie seniorskim – w Pucharze Danii przeciwko Viby IF – uniwersalny atakujący od razu okrasił golem, dzięki czemu stał się najmłodszym strzelcem w historii klubu. O nastolatku zrobiło się głośno, podobnie jak o zainteresowaniu zawodnikiem RB Lipsk. Niemiecki klub zaczął bacznie obserwować Mohameda Daramy’ego, którego rozwój w sezonie 2018/2019 niesamowicie przyspieszył. Po inaugurującym trafieniu w dorosłym futbolu nastolatek potwierdzał wysoką dyspozycję w zespole U-19 oraz rezerwach, regularnie pokonując golkiperów rywali. Zachwycał motoryką i skutecznością, co skłoniło Staale Solbakkena, szkoleniowca FC Kopenhaga, do włączenia gracza na stałe do kadry pierwszego zespołu.
Mohamed Daramy – regularny rekordzista
Jako zaledwie szesnastolatek na początku grudnia Mohamed Daramy zadebiutował w rozgrywkach Superligaen. Gola nie zdobył, lecz sam inauguracyjny występ z racji wieku zawodnika odbił się szerokim echem. Na bramkę w duńskiej ekstraklasie nie czekał jednak długo, do siatki trafił bowiem pod koniec marca. W szóstym ligowym występie, który przed własną publicznością po raz pierwszy w karierze rozpoczął od pierwszej minuty.
– Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy. Wspaniale było po raz pierwszy zacząć spotkanie w wyjściowej jedenastce i strzelić tutaj swojego pierwszego gola – mówił po meczu w rozmowie z gazetą „BT” nastolatek.
17-year-old Mohammed Daramy this season:
✓ First 2002-born player for FC København
✓ First 2002-born player in Superligaen
✓ First 2002-born scorer for FC København
✓ First 2002-born scorer in SuperligaenBlazing a trail. pic.twitter.com/xVodNvYwXS
— SCOUTED (@scoutedftbl) April 1, 2019
Po pierwszym ligowym trafieniu zainteresowanie obdarzonym imponującą motoryką zawodnikiem tylko wzrosło. Do RB Lipsk dołączali kolejni zainteresowani, co tylko zintensyfikowało działania FC Kopenhaga mające na celu zatrzymanie utalentowanego gracza. Na początku kwietnia klub z Parken Stadion oficjalnie ogłosił finalizację rozmów na temat umowy wiążącej Mohameda Daramy’ego z „Byens Hold” do końca 2021 roku.
– Niektóre duże zagraniczne kluby interesowały się zawodnikiem, co spowodowało, iż rozmowy były skomplikowane. Dlatego cieszymy się, że się udało. Mohamed jest niewątpliwie wielkim talentem, co zauważyliśmy już na pierwszy rzut oka. Wierzymy, że w nadchodzących latach możemy jeszcze bardziej odkryć jego ogromny potencjał – komentował na łamach oficjalnej strony internetowej FC Kopenhaga Staale Solbakken.
Parafowanie nowej umowy przez zawodnika było optymalnym rozwiązaniem. Również ze względu na fakt, że na drodze potencjalnej zmiany klubu mógł stanąć brak paszportu kraju Unii Europejskiej. Rodzice zawodnika pochodzą z Sierra Leone, co spowodowało, iż mimo narodzin na terenie Danii gracz musiał oficjalnie starać się o nadanie obywatelstwa.
– Wystąpiliśmy [wraz z rodzicami] o duńskie obywatelstwo. Może to potrwać ponad rok, ale zgłosiliśmy się już jakiś czas temu, więc może uda się tego lata. Mam przynajmniej taką nadzieję. […] Jak dotąd wszystko jest na jak najlepszej drodze – mówił w grudniu 2018 roku w rozmowie z „BT” Mohamed Daramy.
Cała procedura trwała niewiele ponad rok. W dużej mierze dzięki Flemmingowi Bergowi (w duńskiej federacji odpowiadającemu za rozwój talentów), który od początku wspierał proces nadania obywatelstwa zawodnikowi. Do tego stopnia, że na oficjalnej uroczystości wręczył nawet Mohamedowi Daramy’emu koszulkę reprezentacji.
Kæmpestort tillykke med det danske statsborgerskab til Mohamed Daramy, der nu kan forfølge sin drøm om at spille #ForDanmark 🇩🇰
DBU's Talentudviklingschef for drenge, Flemming Berg, lykønskede Daramy og Daramys mor på Hvidovre Rådhus med blomster og en landsholdstrøje 🙌🏻 pic.twitter.com/hRXcV4NH8f— DBU – En Del Af Noget Større (@DBUfodbold) January 6, 2020
Transfer do wielkiego klubu jeszcze nie teraz?
Mimo uzyskania duńskiego obywatelstwa dyspozycja atakującego w obecnym sezonie nie przybliżyła gracza do debiutu w barwach „Danish Dynamite”. Po udanym początku kampanii i zdobyciu pierwszej bramki w europejskich pucharach nastolatek nie potrafił ustabilizować wysokiej formy. Nie imponował już skutecznością z poprzedniego sezonu, do bramki rywali trafiając tylko w rozgrywkach rezerw.
– Problemem zawodnika jest brak regularności. Zbyt wiele razy opuszcza boisko w przerwie, gdy zaczyna spotkania w podstawowej jedenastce. Ponadto ma problem z dostosowaniem się do stylu bronienia preferowanego przez FC Kopenhaga. Jest jednak bardzo szybki, dobrze się porusza. Stale poprawia się w sferze dryblingu, co sprawia, że w pewnym stopniu przypomina mi Adamę Traore z Wolverhamptonu Wanderers – zauważa w rozmowie z naszym portalem analityk i statystyk Kasper Pedersbæk.
Mimo słabszej dyspozycji zawodnika w porównaniu z poprzednią kampanią nikt na Parken Stadion nie zwątpił jednak ani na chwilę w olbrzymi potencjał osiemnastolatka. Wręcz przeciwnie, w styczniu Mohamed Daramy podpisał kolejny kontakt z FC Kopenhaga obowiązujący do końca 2023 roku. Umowa po raz kolejny miała na celu zmniejszenie ryzyka utraty na rzecz bogatszych klubów gracza wybranego w 2019 roku przez „The Guardian” do grona sześćdziesięciu największych talentów świata. Tym bardziej że po niezwykle udanym poprzednim sezonie do zainteresowanych pozyskaniem piłkarza dołączyli Liverpool oraz Celtic.
FC Copenhagen's Mohammed Daramy included in @guardian_sport 60 of the biggest talents of the World. pic.twitter.com/pWf7ZcETqf
— DanishFooty (@DanishFooty) October 10, 2019
– Jest niewątpliwie bardzo wielkim talentem. W tym sezonie stał się bardziej dojrzałym zawodnikiem.[…] Jesienią rozegrał dla nas kilka świetnych spotkań, ale oczywiście wciąż może się rozwijać. To naturalne dla osiemnastoletniego gracza. Jest dobrym przykładem wielkiej pracy naszego działu talentów. Ważną częścią naszej strategii i tożsamości jest to, że potrafimy doprowadzić młodych graczy do pierwszego zespołu. Dlatego ta umowa jest również uznaniem dla tych, którzy pracowali z Mohamedem przez lata – deklarował Staale Solbakken w rozmowie z oficjalną storna internetową klubu.
Nowy kontrakt nie zmniejszył jednak zainteresowania europejskich klubów pozyskaniem gracza. W obliczu potencjalnej straty Timo Wernera ponownie uwagę na zawodnika zwrócił RB Lipsk. Według informacji dziennika „Bild” to właśnie Mohamed Daramy ma być według władz klubu z Red Bull Arena jednym z kandydatów do zastąpienia bramkostrzelnego Niemca. Czy transfer do czołowego klubu Bundesligi byłby jednak dobrym rozwiązaniem dla osiemnastolatka?
– Moim zdaniem Mohamed Daramy nie jest gotów, by dołączyć do czołowego klubu Europy i zrobić w nim różnicę. Nadal jest młody, ma wiele do poprawy. Jest jednak bardzo utalentowany. To najlepiej zapowiadający się zawodnik duńskiej ligi – mówi Kasper Pedersbæk.
***
Wahania formy u zawodnika w młodym wieku są czymś powszechnym. Bezapelacyjnie Mohamed Daramy to jednak talent, który rozbłyśnie niebawem pełnym blaskiem. Duńczyk to piłkarz nietuzinkowy, bazujący na atrybutach, które sprawiły, że przykładowo Sadio Mane uznaje się obecnie za czołowego atakującego świata. Jest zawodnikiem idealnie skrojonym dla zespołów preferujących futbol nowoczesny, oparty na motoryce i intensywności. To olbrzymi atut, który w nadchodzących latach otworzy Mohamedowi Daramy’emu drzwi do transferu do klubu z absolutnej europejskiej czołówki.