Gwiazdorska Chorwacja z problemami


4 czerwca 2016 Gwiazdorska Chorwacja z problemami

Kadra Chorwatów na nadchodzące Euro zachwyca wielkimi gwiazdami. Analizując powołanych przez Ante Cacicia piłkarzy, bez zastanowienia wytypowalibyśmy ich jako kandydatów do tytułu. Jednak nawet stanowiący o wielkiej sile zawodnicy nie są w stanie pomóc reprezentacji Chorwacji, która od wielu lat zmaga się z problemem słabych występów na najważniejszych imprezach. Jak będzie tym razem? Czy Chorwaci przełamią złą passę na tegorocznych mistrzostwach? W czym tkwi problem ich nieskuteczności pomimo ogromnego potencjału sportowego?


Udostępnij na Udostępnij na

Krótka lista sukcesów

Drużyna z Chorwacji czterokrotnie awansowała do finałów mistrzostw Europy oraz czterokrotnie do mistrzostw świata. Jednakże największy sukces odniosła na mundialu w 1998 roku, zdobywając brązowy medal. Prowadzeni przez Miroslava Blażevicia „Vatreni” w fazie grupowej ulegli tylko Argentynie, pokonali Rumunów i aktualnych mistrzów Starego Kontynentu – Niemców, a zatrzymani zostali dopiero w półfinale przez gospodarzy. Drużyna, choć bez kontuzjowanego Boksicia, przeszła do historii chorwackiej piłki tak, jak w Polsce zespół Kazimierza Górskiego. I na tym moglibyśmy skończyć. Lista sukcesów Chorwatów okazuje się być krótka.

Nieudany mundial

W eliminacjach do mistrzostw świata w Brazylii Chorwaci nie radzili sobie najlepiej – mieli w swojej grupie rewelacyjną Belgię, co nie ułatwiało im bezpośredniego zakwalifikowania się na imprezę. W dziesięciu meczach eliminacyjnych uzbierali 17 punktów, tocząc walkę o awans z Serbią i Szkocją. Rywalizację skończyli na drugim miejscu, za niepokonaną w tej grupie Belgią, i byli zmuszeni zmierzyć się w barażach z Islandią. Ostatecznie  zapewnili sobie wyjazd do Ameryki Południowej. Po ostatnim i decydujący meczu z Meksykiem trzeciej kolejki grupy A piłkarskich mistrzostw świata Chorwacja skończyła przygodę z mundialem. Podopieczni trenera Niko Kovaca wygrali tylko jeden z trzech meczów i odpadli po fazie grupowej, co spowodowało ogromne rozczarowanie wśród kibiców, a także samych piłkarzy. Od 2002 roku Chorwaci rywalizowali w trzech turniejach finałowych MŚ i tyleż ME. Z grupy udało im się awansować tylko podczas Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii, ale w ćwierćfinale przegrali rzutami karnymi z Turcją. Mimo niepowodzenia w Brazylii prezes federacji, Davor Suker, zapewniał, że problem nie tkwi w trenerze, a Kovac pozostanie na stanowisku. Według kibiców za klęskę odpowiedzialny był Kovac niepotrafiący wykorzystać klasy takich piłkarzy, jak: Modrić, Mandzukić i Rakitić. Sytuacja Chorwacji na mundialu okazała się dużo słabsza od tej prowadzonej przez Miroslava Blazevicia, która przed 16 laty na francuskich boiskach zdobyła brąz w debiucie w mistrzostwach globu.

Nerwowe eliminacje

Nawet zakończone eliminacje do tegorocznego Euro były dla tego zespołu nerwowe. W ich trakcie doszło do zmiany selekcjonera, któremu udało się wywalczyć wyjazd do Francji. Odjęty punkt za odciśniętą na murawie podczas meczu z Włochami ogromną swastykę oraz stracone punkty w rywalizacji z Azerbejdżanem nakręciły nerwową atmosferę.

Mateo Kovacić (fot. Wikipedia.org)

Silny skład

Siedmiu zawodników występujących na co dzień w Serie A, czterech w Primera Division, a dwóch w Bundeslidze. Ante Cacić dysponuje więc ponad połową piłkarzy grających w topowych ligach europejskich na czele z Ivanem Rakiticiem, Mateo Kovaciciem, Luką Modriciem i Mario Mandzukiciem. Selekcjoner postanowił także odmłodzić zespół na Euro 2016, nominując aż trzech 19-latków: obrońcę Duje Caletę-Cara z Red Bull Salzburg oraz pomocników – Sportingu Gijon – Alena Halilovicia i – Dinama Zagrzeb – Ante Coricia. Dlaczego zespół, który śmiało może pochwalić się wielkimi gwiazdami, nie jest w stanie powalczyć o miejsca czołowe w turniejach międzynarodowych?

Zdecydowaną siłą Chorwatów okazuje się być środek pola. Lista pomocników jest imponująca. Szkoleniowiec do kadry na Euro powołał pomocników z najlepszych klubów. W składzie znaleźli się m.in.: Luka Modrić (Real Madryt), Ivan Rakitić (Barcelona), Mateo Kovacić (Real Madryt), Marcelo Brozović (Inter Mediolan), Milan Badelj (Fiorentina), Ivan Perisić (Inter Mediolan), Alen Halilović (Sporting Gijon), Domagoj Antolić (Dinamo Zagrzeb), Marko Rog (Dinamo Zagrzeb), Ante Corić (Dinamo Zagrzeb). Spośród tych zawodników o klęsce mundialu pamiętają na pewno: Modrić, Rakitić, Brozović i Presić – oni okazują się być trzonem kadry na środku pola zarówno u Kovaca, jak i Cacicia. Po nieudanych występach w Brazylii karierę w reprezentacji zakończyli Vukojević, da Silva, Pletikos i Olić.

Sytuacja, jaka zapanowała w drużynie Chorwacji tuż po mistrzostwach w 2014 roku, okazała się być destrukcyjna. Pozycja trenera do września 2015 roku była nienaruszalna, a sami zawodnicy nie mogący za wiele sami zdziałać zaczęli rezygnować z gry. Różnica zdań pomiędzy selekcjonerem, piłkarzami i dziennikarzami była ogromna. Generalny remont kadry miał być dla wszystkich oczywistym rozwiązaniem, z czym nie zgadzał się trener Kovac. Według niego chorwacka piłka ma się dobrze, a nieudany mundial to chwilowe niepowodzenia. Brak jakiegokolwiek pomysłu na drużynę doprowadził do jej rozpadu. Obecnie sytuację stara się poprawić obecny trener Cacić, co da się zauważyć, analizując podaną przez niego szeroką kadrę na Euro. Powołanie młodych i zdolnych zawodników, nowy pomysł na grę na środku pola z wykorzystaniem piłkarzy z najlepszych klubów na świecie może okazać się kluczem do sukcesu?

Lider środka

Prawdziwy lider środkowej linii regulujący tempo rozgrywania akcji – Luka Modrić. Trzon reprezentacji i czołowy zawodnik Realu Madryt. Potrafi doskonale odebrać piłkę i uderzyć z dystansu. Ma wszystko, czego potrzebuje środkowy pomocnik.

Luka Modrić (fot. Wikipedia.org)

Kluczowym zawodnikiem okazał się Ivan Rakitić, który coraz lepiej kontroluje spotkania. Mądre pozycyjne rozgrywanie piłki w środku pola pozwala na niezbędne zwiększenia tempa, co zdecydowanie Chorwatom się opłaca. Taki sposób gry pozwala wyciągnąć absolutne maksimum z indywidualnych umiejętności pozostałych zawodników. Rakitić korzysta ze swojej wizji gry i narzuca szybkie tempo, znakomicie współgrając z napastnikiem. Z napastnikiem szybkim, skocznym, z umiejętnością odnalezienia się w polu karnym – Mario Mandżukiciem, kolejną gwiazdą chorwackiej reprezentacji. Gracz Juventusu Turyn w tym sezonie w 16 meczach Serie A strzelił sześć goli. Tottenham Hotspur liczy na udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie i pod tym kątem szuka wzmocnień właśnie w postaci Mandżukicia.

Ivan Rakitić (fot. Wikipedia.org)

Gdzie tkwi problem?

Imponujący skład, wielki potencjał piłkarski, prawdopodobnie jeden z najmocniejszych środków pola w Europie i duża niestabilność gry. Co zrobić, by piłkarze wreszcie odnosili sukcesy na imprezach międzynarodowych i zaczęli współgrać z kolegami z kadry? Jak robią to w klubach, w których grają na co dzień? Zmiana selekcjonera, większe ogranie między zawodnikami? Okazuje się, że chorwacka piłka ma ogromny problem. Rozegrane towarzyskie spotkanie w Budapeszcie zakończyło się remisem 1:1, co nie wróży dobrze, biorąc pod uwagę słabszą dyspozycję reprezentacji Węgier. Śmiało można powiedzieć, że zarówno Chorwatów, jak i Polaków stać na wszystko. Mogą zakwalifikować się do finałów, a równie dobrze mogą nie wyjść z grupy. Jak będzie tym razem? Same mistrzostwa Europy mogą nas niejednym zaskoczyć, bo jak mówił legendarny Kazimierz Górski: „piłka jest okrągła, a bramki są dwie, albo my wygramy, albo oni”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze