Przed turniejem grupę D wszyscy uznawali za najtrudniejszą. Obecni mistrzowie Europy, czarne konie całych mistrzostw, czyli Chorwacja i Turcja, a na dokładkę zawsze niewygodne Czechy. Rozgrywka w tej grupie zapowiadała się intrygująco i w pierwszych dwóch kolejkach taka była. W dzisiejszy wieczór dowiemy się, jakie zapadną ostateczne rozstrzygnięcia. A kto przed meczami ma największe szanse na awans do 1/8 Euro?
Hiszpania
Co poniektórzy wieścili kres reprezentacji del Bosque, a Euro we Francji miało być bolesnym dowodem na to, że złote pokolenie Hiszpanów skończyło się na dobre. Jednak pierwsze dwa spotkania pokazały coś zupełnie innego. W tym z Czechami Iniesta i spółka długo się męczyli, ale w końcówce gola na wagę zwycięstwa zdobył Gerard Pique. Brak skuteczności mistrzowie Europy odbili sobie za to w meczu z beznadziejną Turcją, po której przejechali się na wszelkie możliwe sposoby. 3:0 jako najniższy możliwy wymiar kary i piękna gra pokazały, że Hiszpania wciąż będzie się liczyć w grze o zwycięstwa. A przy okazji zapewniły im udział w 1/8 finału, co nie było w zasadzie niczym zaskakującym.
Del Bosque nie jest skory do zmieniania składu zespołu w trakcie turnieju, dlatego też patrząc na to, jak jego podopieczni grali w poprzednich meczach, zwycięstwo z Chorwacją wydaje nam się raczej pewne. Gwoli ścisłości należy wspomnieć, że pierwsze miejsce w grupie reprezentacji „La Roja” zapewnia nawet remis.
Szanse na awans: 100%
Miejsce w grupie: 1
Prognozowane miejsce w grupie: 1
Chorwacja
Gdyby mecz Chorwacja – Czechy trwałby 10 minut krócej, ci pierwsi byliby pewni awansu do następnej rundy. Jedna bramka Necida w 89. minucie spotkania zmieniła sytuację Chorwatów o 180 stopni… Teraz bardzo wiele zależy od meczu z Hiszpanią, w którym to podopieczni Cacicia będą musieli powalczyć o uniknięcie wysokiej porażki, a najlepiej remis. W przypadku wysokiej porażki zespół będzie miał cztery punkty (raczej dające awans), ale przy tym ujemny bilans bramkowy, co spowoduje, że do końca będzie musiał czekać na rozstrzygnięcia w pozostałych grupach. Co gorsza z jego składu wypada Luka Modrić. To właśnie po zejściu rozgrywającego posypała się cała gra Chorwatów, co skutkowało utratą dwóch bramek i zremisowaniem wygranego spotkania. W meczu z Hiszpanią nie wróżymy im nic wielkiego, raczej oczekujemy dobrego, ofensywnego spotkania. Ale remis jest w zasadzie realny.
Szanse na awans: 80%
Miejsce w grupie: 2
Prognozowane miejsce w grupie: 3?
Czechy
Jak ocenić formę naszych południowych sąsiadów? Z jednej strony blisko 160 minut beznadziejnej gry w meczach z Hiszpanią i Chorwacją. Z drugiej fantastyczna końcówka, gdzie zawodnicy Vrby potrafili zdominować rywala i strzelić dwie bramki w kilkanaście minut. Na ile to jednak wynikało z desperackiego zrywu, a na ile z umiejętności zawodników, nie wiemy. Ale gol Necida pozwolił Czechom wciąż marzyć o awansie do 1/8 finału (i to nawet z drugiego miejsca przy odpowiednim układzie wyników). Wystarczy pokonać rozbitych psychicznie Turków. Jak najbardziej do zrobienia.
Szanse na awans: 50%
Miejsce w grupie: 3
Prognozowane miejsce w grupie: 2?
Turcja
Awans Turków do 1/8 trzeba traktować raczej w kategorii cudu. Nie, nie, nie z powodu ich miernej dyspozycji, ale ze względu na królową nauk – matematykę. Nawet w przypadku zwycięstwa z Czechami Turcy będą mieli tak słaby bilans bramkowy, że będą poza pierwszą czwórką drużyn z trzecich miejsc. W tym momencie mają zero punktów na koncie i cztery bramki na minusie. Nikt na całym Euro nie wypada tak źle. By myśleć o awansie, podopieczni Terima powinni wygrać w ostatnim meczu z przewagą pięciu, sześciu goli… Czy to możliwe? Odpowiedzcie sobie sami. Trzeba też wziąć pod uwagę, że Turcy są rozbici. Od 40. minuty w meczu z Hiszpanią właściwie nie istnieli na boisku. Nawet nie podjęli próby odrobienia strat. Podobnie było w spotkaniu z Chorwacją. Nie wróży to nic dobrego.
