Polonia Münster na mistrzostwach Europy drużyn polonijnych


Rozmawialiśmy z reprezentantem Polonii Münster – Dominikiem Kleinem

10 maja 2020 Polonia Münster na mistrzostwach Europy drużyn polonijnych

Polonia Münster spisuje się jak na razie przeciętnie w mistrzostwach Europy drużyn polonijnych. Po dziewięciu kolejkach zaledwie jedenaste miejsce może być powodem do odczuwania rozczarowania. Porozmawialiśmy chwilę z reprezentantem Polonii – Dominikiem Kleinem.


Udostępnij na Udostępnij na

Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Dominikiem Kleinem. Jak doszło do powstania Polonii, z czego jest utrzymywana? Jak Dominik ocenia poziom tych mistrzostw? Wszystko to znajdziecie poniżej.

Jak oceniasz poziom mistrzostw Europy drużyn polonijnych?

Poziom jest różny. Często bywa bardzo wyrównany. Widać, kto gra w FIFĘ najwięcej. Rozgrywki w turnieju są ciekawe.

Po dziewięciu kolejkach jesteś dopiero na 11. miejscu. Liczysz na to, że zdołasz jeszcze zaatakować w końcówce turnieju?

Musiałem się najpierw zaaklimatyzować. Przed pierwszymi meczami byłem zdenerwowany i miałem duży stres, ale ostatnio dobrze mi szło i teraz już jestem bardziej pewny siebie.

https://www.facebook.com/TheEagleElyFC/photos/a.649560725089254/3230388630339771/?type=3&theater

 

Jest to Twoja pierwsza przygoda z turniejem FIFA?

Na takim oficjalnym turnieju jeszcze nie grałem, tylko z chłopakami przy piwie mały turniej.

Jak długo i często grywasz w FIFĘ?

Zacząłem grać w FIFĘ 97. Zapadło mi to w pamięć, bo mogło się grać na hali, a siatki w bramce przy golu tak daleko do tyłu fruwały (śmiech). FIFA 2020 bardzo się zmieniła. Teraz potrzebujesz więcej przycisków naraz przy graniu. Jest trudniej bronić swojej bramki. Teraz gram może raz w tygodniu, by wyłączyć myśli i i zapomnieć o całym świecie.

Podchodzisz do tego turnieju jak do zabawy czy jednak na poważnie?

Wiadomo, że chciałbym wygrać każdy mecz i reprezentować nasz klub jak najlepiej, ale wiem, że na pierwszym miejscu stoi zabawa, a na drugim wymiana doświadczenia z innymi polskimi klubami. Widzę siebie gdzieś w środku tabeli.

Jak doszło do powstania Polonii Münster?

Ja przyjechałem do Niemiec z rodzicami, jak miałem roczek, ale serce zostało w Polsce. Mam dużą rodzinę w Polsce i odwiedzam ją co roku. Od 5. roku życia grałem w różnych niemieckich klubach. Przez ten czas w Niemczech poznałem dużo Polaków. Postanowiliśmy spełnić nasze marzenie o założeniu polskiego klubu. Zebraliśmy ludzi z pasją do tego sportu i zaczęliśmy działać. Po prawie dwóch latach od założenia drużyny wywalczyliśmy awans do Kreisligi B, co jest dla nas dużym sukcesem.

Z czego Polonia Münster jest utrzymywana? Czy macie sponsorów, a może tylko dzięki składkom jesteście w stanie grać?

Klub utrzymuje się głównie ze składek członków. Aktualnie niestety nie mamy sponsora.

W jakiej lidze występujecie?

Polonia Münster obecnie gra drugi sezon w Kreislidze C, ale dzięki drugiemu miejscu w tabeli i prawdopodobnemu zakończeniu rozgrywek przez sytuację z koronawirusem awansujemy do Kreisligi B.

Jakie macie ambicje i cele jako zespół?

Ideą naszego klubu jest przede wszystkim łączenie polskiej społeczności w Münster poprzez wspólne treningi, mecze czy spotkania. Mamy mnóstwo cudownych kibiców, którzy dopingują nas na każdym meczu. Mamy duże ambicje, by grać coraz to lepiej i wprowadzać klub na coraz to wyższy poziom.

Jaką funkcję pełnisz w Polonii Münster?

Jestem aktywnym zawodnikiem. W zależności od potrzeby mogę występować na środku pomocy lub na lewej obronie.

Czy na Waszych meczach pojawia się sporo rodaków?

Mogę śmiało powiedzieć, że mamy najlepszych kibiców w naszej lidze! Inne drużyny patrzą z zazdrością, gdy widzą, jak dopingują nas nasi fani podczas meczów. Podczas jednego z meczów mieliśmy około 300 kibiców. To oni dają nam siłę i moc do dalszej pracy nad klubem.

***

Tradycyjnie zachęcamy do wchodzenia na Facebook organizatora – The Eagle FC. Tam znajdziecie wszystkie wyniki, aktualną tabelę, a także linki do streamów ze spotkań.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze