Podczas gdy wszyscy uważają Arkadiusza Milika za nowego zbawcę Neapolu, okazuje się, że rzeczywistość nie jest tak kolorowa. Po zakontraktowaniu reprezentanta Polski Antonio De Laurentiis nie spoczywa na laurach i zamierza sprowadzić kolejnego napastnika. Miliony zarobione na Gonzalo Higuainie pozwalają właścicielowi Napoli na rozpychanie się na rynku transferowym.
Jedynym rywalem o miejsce w składzie dla polskiego napastnika jest Manolo Gabbiadini. Sporo mówiło się o ewentualnym odejściu zawodnika, który w poprzednim sezonie pozostał w cieniu Higuaina. Ostatnie doniesienia mówią o przedłużeniu przez niego umowy najmu mieszkania w Neapolu, co sugeruje pozostanie w klubie na kolejny rok. Gabbiadini z pewnością nie jest piłkarzem, z którym Milik nie byłby w stanie wygrać rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce, jednak wiele wskazuje na to, że Napoli sprowadzi Polakowi jeszcze jednego konkurenta. Oto lista napastników łączonych z Napoli w ostatnich dniach.
Mauro Icardi
Pierwszy wybór Napoli. Na sprowadzenie Argentyńczyka klub jest gotów przeznaczyć 55 milionów euro i zagwarantować mu królewskie dochody. Problem leży jednak w tym, że kapitan Interu nie pali się do odejścia z klubu – w przeciwieństwie do Wandy Nary, czyli jego partnerki i agenta w jednym. Nara odbyła nawet rozmowę z właścicielem Napoli, dzięki czemu dodała negocjacjom pikanterii, ale także dostała od Interu obietnicę podwyżki dla Icardiego. Napastnik zarabia obecnie 2,6 miliona euro, natomiast nowy kontrakt z Internazionale ma gwarantować mu podwojenie zarobków. Jeżeli włodarze klubu z Mediolanu nie dotrzymają słowa, to Nara nie zawaha się wznowić negocjacji z Napoli. O tym, jaki wpływ na Icardiego ma jego partnerka, najlepiej wie Maxi Lopez i reszta kibiców Serie A…
Nikola Kalinić
Alternatywą dla Icardiego według włoskiej prasy jest Nikola Kalinić. Jednym z warunków Sarriego jest sprowadzenie napastnika z doświadczeniem w Serie A. Chorwat w poprzednim sezonie w barwach Fiorentiny rozegrał 46 spotkań, w których udało mu się strzelić szesnaście bramek i zanotować siedem asyst. „Viola” ma życzyć sobie za niego 30 milionów euro, co nieco redukuje zapał władz „Partenopei” do sprowadzania Kalinicia.
Leonardo Pavoletti
Świeże rewelacje „Radio Kiss Kiss Napoli” mówią o zainteresowaniu klubu z Sao Paolo napastnikiem Genoy Leonardo Pavolettim. 27-latek w poprzednim sezonie strzelił 14 goli w lidze i wielu domagało się go nawet w kadrze Italii na Euro 2016. Napoli podobno złożyło ofertę opiewającą na 12 milionów euro, ale została ona odrzucona.
https://twitter.com/napolinews247/status/761521921980784641
Simone Zaza
Z Napoli łączony jest bohater najśmieszniej wykonanego rzutu karnego w ostatnich latach. Zaza nie jest jednak priorytetem klubu ze względu na potencjalną reakcję fanów, którzy mogliby nie przyjąć go zbyt przyjemnie. Juventus kupiłby z ich ukochanego klubu najlepszego zawodnika, a oddał niepotrzebny balast. W takim mieście jak Neapol to nie do pomyślenia.
Edinson Cavani
Inaczej na pewno przywitany zostałby Cavani. Problem polega jednak na gaży zawodnika. Pieniądze, jakie ten dostaje w PSG, są nieosiągalne dla wicemistrza Włoch. Chociaż piłkarz jest zakochany w klubie i mieście, to na powrót do południowej Italii jeszcze za wcześnie.
Stevan Jovetic
Jeżeli temat przenosin Icardiego do Napoli upadnie, to klub spod Wezuwiusza skupi się na zakontraktowaniu Joveticia. Czarnogórzec przebywający na wypożyczeniu w Interze Mediolan pasuje do koncepcji Sarriego. W formacji 4–3–3 idealnie sprawdzałby się jako fałszywa dziewiątka. W poprzednim sezonie w 28 spotkaniach udało mu się strzelić siedem goli i zaliczyć cztery asysty, a warto dodać, że sporo czasu stracił przez kontuzję. Jovetic to piłkarz, którego profil bardzo podoba się szkoleniowcowi Napoli. Ponadto ma spore doświadczenie w Serie A, w której rozegrał blisko 150 spotkań.
"Świeże rewelacje „Radio Kiss Kiss Napoli” mówią o zainteresowaniu klubu z Sao Paolo napastnikiem Genoy Leonardo Pavolettim."
Poprawka... San Paolo nie Sao Paolo... Sao takie... brazylijskie :)