Sebastian Mila po tym sezonie może się pożegnać z Polską i zamieszkać na stałe w Chicago. Ponoć piłkarzem Śląska Wrocław od pewnego czasu interesuje się Chicago Fire.
Sebastian Mila ma kontrakt ważny tylko do końca sezonu i nic dziwnego, że od pewnego czasu można znaleźć wiele informacji o tym, gdzie miałby zagrać pomocnik wrocławian. Kierunkiem, w którym mógłby podążyć Polak, był ostatnio Azerbejdżan.
Teraz na tapecie jest Chicago Fire. Amerykanie od pewnego czasu wyrażali zainteresowanie Polakiem i być może już od czerwca zobaczymy go w nowych barwach. Nie jest to najmłodszy piłkarz, więc powoli rozgląda się za klubem, w którym mógłby zakończyć karierę sportową. Stany Zjednoczone wydają się więc dobrym wyborem.
Na razie nie wiadomo, jaką kwotę w Chicago zarabiałby Sebastian Mila, gdyż wszystko jest jeszcze w sferze planów. Jednak najistotniejsze jest to, że zawodnik będzie grał w Śląsku Wrocław do końca obecnego sezonu.
niemiec ze śląska
W kopalni niech gra