Czara goryczy w Wolverhampton przelała się. Po jedenastu kolejnych spotkaniach bez wygranej z klubem pożegnał się szkoleniowiec Mick McCarthy. Jego obowiązki tymczasowo przejmie Terry Connor.
Gwoździem do trumny dla McCarthy’ego okazała się klęska w ostatniej kolejce ligowej. Wolverhampton zostało rozbite u siebie przez West Bromwich Albion aż 5:1. „Wilki” pozostają bez wygranej od jedenastu spotkań, a ostatnie zwycięstwo udało się odnieść 4 grudnia z Sunderlandem. Równie źle wiedzie się drużynie w krajowych pucharach. Wolverhampton odpadło z FA Cup, ponieważ w trzeciej rundzie przegrało z Birmingham.
– „Wolves” ogłasza, że z klubem w trybie natychmiastowym żegna się szkoleniowiec Mick McCarthy. Zarząd podjął trudną decyzję na skutek postawy zespołu, który zdobył zaledwie czternaście punktów w 22 spotkaniach, pomimo obiecującego początku sezonu. Punktem kulminacyjnym była ostatnia porażka z West Bromwich. Obowiązki trenera przejmie Terry Connor do momentu, w którym wyłoniony zostanie nowy szkoleniowiec. Klub chciałby podziękować i docenić starania Micka McCarthy’ego i życzyć mu wszystkiego najlepszego w dalszej karierze – czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej Wolverhampton.
McCarthy był trenerem „Wolves” od 2006 roku, prowadził także reprezentację Irlandii. W ostatnich dwóch latach pod wodzą 53-letniego szkoleniowca Wolverhampton kończyło sezon odpowiednio na 17. i 15. miejscu.