Michniewicz: Jesteśmy daleko, ale jest szansa


5 kwietnia 2013 Michniewicz: Jesteśmy daleko, ale jest szansa

Po spotkaniu 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Ruchem Chorzów a Podbeskidziem Bielsko-Biała satysfakcji ze zwycięstwa nie ukrywał trener bielszczan, Czesław Michniewicz. Były szkoleniowiec między innymi Lecha Poznań i Jagiellonii Białystok wciąż wierzy, iż jego podopiecznym uda się utrzymać na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce.


Udostępnij na Udostępnij na

 –  Po tlen jeździ się nad morze albo w góry. My dzisiaj tego tlenu szukaliśmy w Chorzowie i jakąś dawkę tutaj znaleźliśmy. Rozegraliśmy przyzwoite zawody, byliśmy konsekwentni i zdobyliśmy trzy bramki na wyjeździe, mieliśmy kilka szybkich, składnych akcji. Ruch też stworzył kilka dogodnych sytuacji, ale dopisało nam szczęście. Bardzo się cieszę, że ta gra, którą dziś zaprezentowaliśmy, przyniosła nam trzy punkty. Nie była to porywająca gra, gdzie ręce same składały się do oklasków, ale myślę że gra budziła respekt i szacunek. Patrzymy do przodu. Jesteśmy daleko, ale jest szansa, że będziemy gonić rywali i wygrywać kolejne spotkania – powiedział Czesław Michniewicz.

Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

–  Przegraliśmy bardzo ważny mecz i na dodatek w złym stylu. Trudno mi na gorąco mówić, co się stało. Minęły zaledwie cztery dni od niezłego meczu w Lubinie, a dzisiaj zespół wyglądał zupełnie inaczej. Zmieniłem Łukasza Janoszkę, bo chciałem wpuścić szybkiego zawodnika i trzeba było atakować. Smektała dał dobrą zmianę w Lubinie, dlatego postawiłem na niego, bo trzeba było gonić wynik. Tym była ta zmiana spowodowana. Zdecydowałem się na parę stoperów Stawarczyk – Lewiński, bo mieliśmy ograniczone możliwości. Ustawienie z Djokiciem na środku nie wypaliło w meczu z Lechem i postawiłem na tych dwóch chłopaków. Wyszło jak wyszło. Winę biorę na siebie – mówił opiekun Ruchu Chorzów, Jacek Zieliński.

Do końca sezonu pozostało jeszcze dziewięć kolejek. Zapowiada się, że walka o utrzymanie w polskiej ekstraklasie toczyć się będzie do samego końca. Chorzowianie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy znajdują się na czternastym miejscu, natomiast oczko niżej jest ekipa dowodzona przez Czesława Michniewicza.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze