Michał Helik w reprezentacji trenera Probierza – nieoczywisty wybór czy naturalna kolej rzeczy?


Czy 28-letni stoper może spodziewać się powołania na najbliższe zgrupowanie kadry?

4 października 2023 Michał Helik w reprezentacji trenera Probierza – nieoczywisty wybór czy naturalna kolej rzeczy?
Paweł Andrachiewicz / PressFocus

W obliczu wyboru trenera Probierza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski Michał Helik może po cichu wyczekiwać upragnionego powołania do kadry. Jakie są szanse defensora na grę w barwach narodowych? Z kim musi rywalizować o miejsce na środku obrony? 


Udostępnij na Udostępnij na

Zakurzony defensor 

12 października 2021. Mecz eliminacji do mistrzostw świata 2022, Albania podejmuje w Tiranie reprezentację Polski prowadzoną wówczas przez Paulo Sousę. W doliczonym czasie drugiej połowy Michał Helik zmienia na środku obrony Jana Bednarka, zaledwie minutę później sędzia gwiżdże po raz ostatni („Biało-czerwoni” triumfują 1:0). Jak się później okaże, był to ostatni występ chorzowianina w koszulce z orzełkiem na piersi. 

Sam Helik siadał jeszcze co prawda na reprezentacyjnej ławce w starciach z Andorą, Węgrami, a także w finale baraży ze Szwecją, nigdy więcej się już jednak z niej nie podniósł. Od czasu wspomnianych kwalifikacji na mundial w Katarze Helik poszedł w definitywną odstawkę, nie zyskując zaufania Czesława Michniewicza oraz Fernando Santosa. 

Solidny ligowiec 

Michał Helik nie zaliczył jednak w tym czasie definitywnego regresu, z powodzeniem występując na boiskach angielskiej Championship. Latem 2022 roku defensor zamienił Barnsley na Huddersfield Town, z miejsca wskakując do pierwszej jedenastki zespołu „The Terriers”. 28-latek zainaugurował obecny sezon trafieniem w meczu z Plymouth Argyle (przegranym finalnie przez Huddersfield 1:3). Warto także napomknąć, iż Helik wybiegł wówczas na boisko z opaską kapitańską na ramieniu.  

W Anglii jest totalnie inne tempo gry: szybkościowo i objętościowo. Taki sezon jak tu nie zdarzył mi się wcześniej. Jakość piłkarska jest dużo większa, jeżeli chodzi o zawodników

mówił Helik na konferencjach prasowych, gdy pytano go o różnicę pomiędzy Ekstraklasą a Championship. 

Kilka dni po wyborze Michała Probierza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski obrońca ponownie zaznaczył swoją obecność w protokole meczowym. Helik wyrównał stan rywalizacji Huddersfield z Coventry City (1:1), kierując piłkę do siatki w ostatniej minucie spotkania. Tym samym Polak został również wyróżniony tytułem zawodnika meczu oraz nominacją do jedenastki kolejki. W finalnym rozrachunku 28-latek dotąd nie opuścił w tym sezonie ani minuty rozgrywek ligowych.  

Piękne wspomnienia 

Wskutek braku zaufania ze strony Czesława Michniewicza i Fernando Santosa Helik na stałe wypadł ze składu reprezentacji. W najbliższym czasie może to ulec zmianie, nominacja Michała Probierza jest dla chorzowianina scenariuszem wręcz idealnym. Obaj panowie długo przecież współpracowali w Cracovii. Któż inny jak nie sam Probierz miałby docenić pełnię potencjału 28-latka? Któż inny ufa Helikowi do tego stopnia i ma tak dobre wspomnienia, jeśli chodzi o całokształt relacji? 

To właśnie obecny selekcjoner „Biało-czerwonych” odkrył wychowanka Ruchu na nowo, umożliwiając mu wypłynięcie na szerokie, europejskie wody. Trudno stwierdzić, komu Michał Helik zawdzięcza najwięcej, jeśli chodzi o zasługi dla jego kariery. Nie ulega jednak wątpliwości, iż Michał Probierz jest jedną z osób, która przyczyniła się do jego rozwoju najbardziej. Można to wywnioskować już na podstawie liczb – Helik rozegrał pod wodzą nowego selekcjonera łącznie 101 spotkań, notując przy tym aż jedenaście bramek (wynik absolutnie godny podziwu). 

Czas na powrót? 

Wnioski są zatem jednoznaczne – Michał Helik zdaje się być blisko powrotu do reprezentacji Polski. Sprzyjają temu okoliczności, „szczęściu” dopomaga również sam piłkarz, od dłuższego czasu będąc ostoją defensywy Huddersfield. Druga szansa na pokazanie swoich umiejętności szerszej publice zdaje się być zatem nie tylko logiczna, ale również i zasłużona. Solidny defensor byłby przecież dla polskiej kadry na wagę złota. 

Jak wygląda pole manewru Michała Probierza, jeśli chodzi o środek obrony? Obiektywnie – nie najlepiej. Niemal pewny powołania na najbliższe zgrupowanie może być Jakub Kiwior – zawodnik nie jest jednak obecnie etatowym stoperem ekipy Arsenalu, zaliczając w tym sezonie zaledwie pojedyncze epizody na boiskach Premier League.  

Kolejnym kandydatem do gry może być Jan Bednarek, nierzadko jednak krytykowany w ostatnim czasie za poziom prezentowany w koszulce z orzełkiem na piersi. Czy Michał Probierz może sobie jednak pozwolić na rezygnację z usług doświadczonego stopera? Za kadencji Fernando Santosa podejmowano próbę ustawienia na środku obrony Tomasza Kędziory – dla 29-latka nie jest to jednak optymalna pozycja.  

Do dyspozycji trenera Probierza pozostają ponadto między innymi Mateusz Wieteska czy Paweł Dawidowicz. Wiele mówiło się także o potencjalnym powołaniu 21-letniego Patryka Pedy (SPAL), którego to nowy selekcjoner miał uwzględnić przy wyborze składu na najbliższe zgrupowanie. Notowania Michała Helika zdają się być zatem stosunkowo wysokie. Niewykluczone, iż trener Probierz spróbuje uczynić z 28-latka istotny element autorskiej układanki, w której to przecież piłkarz miał już okazję wziąć udział. Wówczas wymiernie na tym skorzystał – jak będzie tym razem? 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze