Philippe Mexes nie ma w Romie pewnej przyszłości. Obecny kontrakt Francuza wygasa w tym roku, lecz zawodnik sam nie wie, czy zdecyduje się zostać w Rzymie.
Wydawało się, że zarząd Romy nie będzie miał problemu z zatrzymaniem francuskiego obrońcy na kolejny rok. Mexes otrzymał propozycję przedłużenia kontraktu, lecz nie jest jasne, czy zdecyduje się podpisać nową umowę. Francuski obrońca boi się rywalizacji z Nicolasem Burdisso.
– Burdisso wrócił i to oczywiste, że rywalizacja będzie ostrzejsza. Poważnie zastanawiam się nad przedłużeniem mojego kontraktu. Jeśli przez pierwszą połowę sezonu nie będę grał, to nie podpiszę nowej umowy – powiedział Mexes.
