Obrońca AC Milan, Philippe Mexes, został ukarany zawieszeniem na trzy spotkania za uderzenie piłkarza Juventusu, Marco Borriello.
Początkowo Francuz był bliski uniknięcia kary, ponieważ jego przewinienia nie wychwycił arbiter spotkania, Paolo Tagliavento. Zdarzenie zarejestrowały jednak wszędobylskie kamery telewizyjne.
Do przykrego incydentu doszło w ostatnim spotkaniu ligowym, w którym Milan podejmował Juventus. W drugiej połowie meczu obrońca gospodarzy uderzył Borriello w nerki. Za to zachowanie otrzymał karę trzech spotkań zawieszenia, a to oznacza, że Mexes nie zagra w meczach z Palermo, Lecce i Parmą.
Jednocześnie kary uniknęli kolejni antybohaterowie feralnego pojedynku, Sulley Muntari i Mark van Bommel. Ten pierwszy uderzył Stephana Lichtsteinera, natomiast Holender łokciem zaatakował Andreę Pirlo.
Karę jednego meczu zawieszenia otrzymał również menedżer Milanu, Silvano Ramaccioni, który pozwolił sobie na obraźliwe komentarze pod adresem piłkarzy z Turynu.
Tępić tą bandę mafiosów berlusconiego! Forza
Inter! Merda rossonerri!
Morda leszczu
Kurcze ... a tak w wgl Morda Deb!lu...Forza Milan !!!