Jak podaje „Przegląd Sportowy”, są plany rozegrania towarzyskiego spotkania pomiędzy Polską i Argentyną. Na trybunach miałby zasiąść sam papież Franciszek, a mecz odbyłby się w ramach Światowych Dni Młodzieży, które już w przyszłym roku odbędą się w Krakowie.
Pierwsze informacje o takiej możliwości pojawiły się wczoraj wieczorem na Twitterze, kiedy „Przegląd Sportowy” udostępnił okładkę swojej dzisiejszej gazety. Informacja zelektryzowała wszystkich kibiców, zwłaszcza tych z Krakowa.
"PS" dostępny także w wydaniu cyfrowym:
App Store:https://t.co/erHrbx0cSN
Google play:https://t.co/EHbWyTeSUK pic.twitter.com/BIQ8CyIjWQ— Przegląd Sportowy (@przeglad) October 23, 2015
Messi miałby trafić do Krakowa za sprawą Światowych Dni Młodzieży, które w 2016 roku odbędą się w stolicy Małopolski (26–31 lipca). Mecz Polska – Argentyna miałby się odbyć 31 lipca, a na trybunach zasiąść sam Ojciec Święty. Na razie nie ma jednak żadnej oficjalnej informacji, która potwierdzałaby te doniesienia.
Na pomysł zorganizowania takiego wydarzenia wpadła Fundacja Szlachetna Paczka. Pomysł wydaje się być mało realny do zrealizowania, ale prace nad jego powodzeniem trwają już podobno od dawna. Jak podaje „Przegląd”, pomysł miał zostać przedstawiony papieżowi Franciszkowi podczas prywatnej audiencji i bardzo mu się spodobał. Jak powszechnie wiadomo, Ojciec Święty jest wielkim fanem piłki nożnej, a Argentyna to jego ojczyzna. Podczas spotkania papież miał także powiedzieć, że kibicowałby Argentynie, ale jego reprezentacja nie miałaby szans, bo nad Krakowem czuwa święty. Chodziło oczywiście o osobę Jana Pawła II.
Osoby z otoczenia Ojca Świętego zostały już zaangażowane w ten pomysł. Skontaktowane się już także z przedstawicielami obu reprezentacji. PZPN nie chciał jednak komentować teraz tej sprawy. Przed rozegraniem meczu dużą rolę mają odegrać dwie największe gwiazdy obu drużyn – Leo Messi i Robert Lewandowski. Są plany, aby obaj odczytali przesłanie do młodzieży na całym świecie.
Idea pomysłu jest piękna, ale będzie naprawdę trudna do zrealizowania. Sprowadzenie takich gwiazd do Krakowa to niełatwe zadanie. 10 lipca kończą się mistrzostwa Europy we Francji, piłkarze mają krótki odpoczynek, a później zaczynają przygotowania do sezonu. Wszystko musiałoby być naprawdę solidnie dograne. Takie spotkanie byłoby jednak świetną reklamą dla obu reprezentacji, piłkarzy i miasta Krakowa. Dla polskiego kibica też byłoby to ogromne wydarzenie. Trzymamy kciuki za jego powodzenie.
[interaction id=”562b49b8afdd55437cb64540″]