"Ta reprezentacja najlepiej wyraża naród argentyński!" - powiedział Diego Maradona w wywiadzie udzielonym dziennikarzom Mundo Deportivo.
Ostatnie dni dla największej legendy argentyńskiego futbolu były pełne radości. Drużyna prowadzona przez Sergio Batistę w półfinale Igrzysk Olimpijskich pokonała Brazylię 3:0.„Przyjechałem do Chin, aby zobaczyć, jak moi rodacy zdobywają złoto. Nie interesuje mnie żaden inny medal!” – z dumą określił cel swojego pobytu w Pekinie „El Diego”.
„Messi to fenomen. W ogóle nie patrzy na przeciwników. Po prostu gra do przodu.” – nie krył zadowolenia z postawy swego następcy Maradona. „Piłkarz Barcelony jest ostatnim buntownikiem. Zasługuje na porównania do mojej osoby.”
Kolejnym powodem szczęścia popularnego „El Pibe de Oro” jest fakt, iż w niedługim czasie zostanie dziadkiem. Ojcem dziecka jest napastnik reprezentacji Argentyny i Atletico Madryt, Sergio Aguero. „Uściskaliśmy się po triumfie nad ekipą Dungi” – poinformował Maradona. „Rozmawiałem z Sergio między innymi o jego przyszłości i rozwoju. Zamieniłem także kilka zdań z córką Gianiną. Powiedziała, że dziecko krzyczało po dwóch bramkach taty.
„Mam nadzieję, że urodzi się chłopiec. Nie wiem jednak jeszcze, jakie rodzice wybiorą dla niego imię. Najważniejsze, żeby nie miał problemów ze zdrowiem. Jedno jest pewne – mój wnuk będzie wielki!” – zakończył.
