Pepe Mel, trener Betisu, w przeddzień meczu z Barceloną wypowiada się na temat tej potyczki. Nie zabrakło również wypowiedzi na temat Leo Messiego.
Mel, zapytany, czy cieszy się z powodu, że Messi jednak zagra, odpowiada: – Jako profesjonalni sportowcy, cieszymy się, że to było tylko stłuczenie. On jest najlepszy na świecie i nie chcielibyśmy, żeby był kontuzjowany. Jednak Barcelona jest drużyną jednego piłkarza. Ona jest najlepsza w XXI wieku i posiada ogromne umiejętności.
Betis radzi sobie nadspodziewanie dobrze w tym sezonie i dzięki temu znajduje się obecnie na czwartym miejscu, tuż za Realem Madryt. Wielu ekspertów przypisuje zasługi za tak wysoką lokatę właśnie trenerowi Melowi.
Szkoleniowiec Betisu, pytany o wymarzony scenariusz niedzielnego spotkania, powiedział: – 80. minuta, a Betis wciąż w grze. Możemy spodziewać się obiecującej końcówki? O pokrzyżowanie tych planów pokusi się zapewne Lionel Messi, o którym Mel mówi: – Moimi idolami byli Cruyff i Maradona, ale Messi jest wielki. Zasługuje na Złotą Piłkę.
to Swietna wiadomosc!