Włodarze FC Barcelony już teraz myślą o wzmocnieniach na kolejny sezon, by móc podtrzymać znakomitą passę zespołu. Jednym z wybranków przedstawicieli klubu jest Andrade Maxwell, gwiazdor Interu Mediolan.
Do tej pory podstawowym bocznym obrońcą „Dumy Katalonii” był Eric Abidal, jednak Francuz leczy poważną kontuzję. Zastępuje go 35-letni Sylvinho, który choć gra dobrze, to młodszy już nie będzie. Dlatego też Maxwell zdaje się być idealnym kandydatem.
Dyrektor techniczny „Barcy” – Txiki Begiristain – konsultował już z Josepem Guardiolą krótką listę najpilniej potrzebnych zawodników. Maxwell jest na tej liście i klub pozostaje w kontakcie z jego agentem, Mino Raiolą. 28-letni piłkarz, podobnie jak Dani Alves na prawej flance, zorientowany jest na grę ofensywną, więc do koncepcji gry FC Barcelony pasuje idealnie.
Co ciekawe, wspomniany Raiola jest także agentem Zlatana Ibrahimovicia. Prasa już nieśmiało wspomina, że być może „Duma Katalonii” prowadzi rozmowy w sprawie nie jednego, a dwóch piłkarzy.
