Maxi nie dla Fiorentiny


Osiemnaście milionów euro – na tyle umiejętności Maxiego Rodrigueza wycenił Pantaleo Corvino, dyrektor sportowy włoskiej Fiorentiny, wespół z resztą zarządu klubu. Oferta jednak szybko została odrzucona przez działaczy Atletico Madryt, a więc obecnego pracodawcę piłkarza.


Udostępnij na Udostępnij na



To nie był pierwszy raz, kiedy „Viola” zainteresowała się usługami 28-letniego pomocnika, bowiem dwa lata temu do madryckiego klubu wpłynął faks, w którym zawarta była kwota rzędu 15 milionów. Jednak już wtedy „Rojiblancos” nie byli przychylnie nastawieni do pozbycia się jednego ze swoich najważniejszych ogniw.

Reprezentantowi Argentyny coraz uważniej przyglądają się również Lazio i AC Milan, co jest spowodowane tym, że kontrakt zawodnika z hiszpańską ekipą wygasa już za nieco ponad 16 miesięcy. Podobno włodarze Atletico nie kwapią się z zaoferowaniem mu nowej umowy, aczkolwiek prędzej czy później powinni to zrobić.

Maxi Rodriguez jest obecnie kapitanem dziewięciokrotnych mistrzów Hiszpanii. Swoją profesjonalną przygodę z futbolem rozpoczął w 1998 roku, w argentyńskim zespole Newell’s Old Boys z miasta Rosario. Po czterech latach postanowił spróbować swoich sił w Europie, początkowo w Espanyolu Barcelona, skąd trafił właśnie na Vicente Calderon.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze