Mateusz Bogusz z wysokiego C rozpoczął sezon na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Pomocnik młodzieżowej reprezentacji Polski był najlepszym zawodnikiem UD Ibiza w zremisowanym meczu pierwszej kolejki z Realem Saragossa. W drugiej serii spotkań Bogusz zanotował dublet. Obie bramki Polaka były ponadprzeciętnej urody. Wszystko wskazuje na to, że ten sezon LaLiga Smartbank będzie dla Bogusza znacznie lepszy.
Przypomnijmy, że poprzedni sezon Bogusz również spędził na Półwyspie Iberyjskim. Mimo zainteresowania ze strony klubów ekstraklasy Marcelo Bielsa wolał wypożyczyć Polaka właśnie do Segunda Division. Czy wybór był słuszny? Patrząc na atuty Bogusza i sposób gry drużyny z Logrono, można mieć uzasadnione wątpliwości. Ibiza to jednak zupełnie inna historia. Ten sezon może być dla wychowanka Ruchu Chorzów przełomowy.
Trudny pierwszy rok
Sezonu 2020/2021 raczej nie zaliczy do udanych. UD Logrones, do którego Polak był wypożyczony z Leeds United, spadło z Segunda Division. Sam Bogusz nie był pierwszym wyborem trenera Sergio Rodrigueza. W ciągu całego sezonu młodzieżowy reprezentant Polski zaliczył 23 występy na zapleczu Primera Division i zebrał zaledwie 984 minuty na boisku. W rundzie wiosennej dla Bogusza bardzo często brakowało miejsca na murawie.
✍️ OFICIAL | ¡Nunca dejes de creer: tenemos fichaje en Las Gaunas!
💥 Mateusz Bogusz, refuerzo para el ataque blanquirrojo. El joven mediapunta internacional Sub21 con Polonia llega cedido del @LUFC, hasta junio de 2021.
Welcome, Mateusz!ℹ️ Más detalles: https://t.co/3wJ974z8Kl pic.twitter.com/o7Y8cgMADB
— UD Logroñés (@UDLogrones) October 5, 2020
Jak wspomina sam Bogusz w wywiadzie dla portalu Laczynaspilka.pl, w przerwie zimowej doszło w zespole do radykalnych zmian. Trener Rodriguez, chcąc ratować zespół przed spadkiem, zmienił taktykę na dużo bardziej defensywną. W nowym ustawieniu dla Bogusza zwyczajnie zabrakło miejsca. Wiosną Polak notował już tylko epizody na boisku. Jego dorobek za sezon 2020/2021 w UD Logrones wyniósł jedną bramkę i jedną asystę.
W tym roku priorytetem dla otoczenia zawodnika było znalezienie klubu, w którym Bogusz mógłby liczyć na regularną grę. Bardzo chętnie w swoich szeregach widziała go Legia Warszawa, a szczególnie jej trener, Czesław Michniewicz, który jest wielkim entuzjastą talentu Bogusza. Marcelo Bielsa i Leeds United wybrali dla Polaka jednak inny kierunek. 20-latek drugi raz trafił do Hiszpanii. Ten sezon wychowanek Ruchu Chorzów spędzi w beniaminku Segunda Division – UD Ibiza.
📣 OFICIAL | Mateusz Bogusz, nuevo jugador del #Ibiza 🏝️🔥
Witamy na Ibizie! 🇵🇱👋😃
➡ https://t.co/VT6CE86scd#YoSoyIbiza | #I💙Ibiza pic.twitter.com/dE01F8PlEq
— UD Ibiza 🪖🩵 (@ibizaud) July 7, 2021
UD Ibiza to klub założony w 2015 roku. Ten sezon będzie pierwszym w historii „Los Celestes” na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Ambicje prezydenta klubu, Amadeo Salvio, sięgają samej Primera. Pomóc w osiągnięciu tego celu miało także wypożyczenie Bogusza. Nowy trener, Juan Carlos Carcedo (będący w przeszłości asystentem Unaia Emery’ego), szukał wszechstronnych piłkarzy, dających pewną nieszablonowość w ofensywie.
Mateusz Bogusz ma nową pozycję
Zarówno Marcelo Bielsa w Leeds, jak i Czesław Michniewicz w reprezentacji młodzieżowej widzieli w Boguszu zawodnika środka pola. Od początku sezonu trener Carcedo znalazł Polakowi jednak inną pozycję. W pretemporadzie, jak i w pierwszych dwóch meczach nowego sezonu, Mateusz Bogusz grał na lewym skrzydle. Zadaniem Polaka jest schodzenie spod linii bocznej do środka i szukanie sobie miejsca do oddania strzału. Idealnie obrazuje to druga bramka zdobyta przeciwko Maladze.
Bogusz 2 @LogroBola pic.twitter.com/lgIjzcOrpi
— Bastida (†) (@juanbast_) August 22, 2021
Grając jako środkowy pomocnik, Bogusz uchodził za jednego z najbardziej ruchliwych zawodników w swojej formacji. Na boisku nie trzyma się kurczowo swojej pozycji, ale szuka sobie miejsca pomiędzy formacjami rywala. Stylem gry Bogusz przypomina Bartosza Kapustkę. Dla każdego trenera zawodnik o takiej charakterystyce jest niezwykle użyteczny. W każdej akcji daje on dodatkowe możliwości rozegrania piłki, a także stwarza miejsce pozostałym zawodnikom formacji ofensywnej.
Poprzez ustawienie na skrzydle i częste zejścia Bogusz zostawia otwarte korytarze do ataku dla bocznych obrońców. Dla trenera Carcedo chcącego grać ofensywny futbol w każdym meczu niezależnie od przeciwnika Bogusz jest pierwszym wyborem. Najprawdopodobniej Leeds, wybierając klub dla Polaka, chciało, aby ten ogrywał się w zespole prezentującym styl jak najbardziej zbliżony do tego, który proponuje drużyna Marcelo Bielsy. Pod tym względem UD Ibiza jest dla młodzieżowego reprezentanta Polski znacznie lepszym kierunkiem niż Legia Warszawa.
W stołecznej drużynie trener Michniewicz widział Bogusza jako jedną z dwóch „dziesiątek” grających za plecami wysuniętego napastnika. W ustawieniu Leeds United nie ma zawodników o takich zadaniach boiskowych, a rolę najwyżej wysuniętego gracza środka pola odgrywa Mateusz Klich, o którym można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest klasyczną „dziesiątką”. Bez wątpienia wypożyczenie do UD Ibiza ma przygotować Bogusza do walki o wyjściowy skład drużyny występującej na co dzień w Premier League.
Co dalej z Boguszem?
Kontrakt Polaka z angielskim klubem obowiązuje jeszcze przez dwa lata. Zawiera on możliwość przedłużenia o kolejny rok. W przypadku dobrego sezonu w Segunda Division Leeds United najpewniej z tej opcji skorzysta, nie chcąc tracić zawodnika o charakterystyce tak pożądanej na rynku, mającego olbrzymi potencjał. Potencjał, który nie został jeszcze do końca wykorzystany. Pierwsze dwa mecze tego sezonu pokazały, jak wielkie możliwości drzemią u Bogusza.
🇵🇱 LE VOILAAAAAA ! NOTRE PREMIER BUT EN LIGA QUELLE REPRISE DE BOGUSZ !!!!! 1-0 #Ibiza #IbizaMálaga #LaLigaSmartBank #Bogusz pic.twitter.com/kAWN2GkXup
— UD Ibiza France (@UDIbizaFrance) August 22, 2021
We wspomnianym wcześniej wywiadzie Mateusz Bogusz mówił, że ten sezon może być przełomowy w jego karierze. Zapowiada, że właśnie w zespole z Ibizy pokaże, na co go stać. Teraz widać, że nie rzucał słów na wiatr. W meczu pierwszej kolejki z Realem Saragossa Polak był najlepszym zawodnikiem na boisku. W drugiej kolejce zaliczył dublet przeciwko Maladze. Od samego początku sezonu Bogusz imponuje formą. Na jego pomoc liczy również Maciej Stolarczyk w reprezentacji U-21.
Nasza młodzieżówka zaczyna walkę w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Mateusz Bogusz będzie kluczową postacią tej drużyny. To w dużej mierze na jego barkach będzie leżała odpowiedzialność za wprowadzenie nas na tę imprezę. Mając na uwadze również to, że trener Paulo Sousa bardzo chętnie sięga po młodych zawodników występujących za granicą, nie można wykluczyć, że już niedługo zobaczymy Bogusza także w pierwszej reprezentacji.
Pomocnika o charakterystyce Bogusza obecnie w kadrze nie mamy. Mateusz to bez wątpienia przyszłość naszej piłki. Jeżeli nasza reprezentacja chce zrobić następny krok w kierunku rozwoju, to bez wątpienia Bogusz swoją szansę w niej dostanie. Tak długo, jak selekcjoner będzie stawiał na otwarty futbol, oparty na ruchliwości i wychodzeniu z piłką od tyłu, tak długo Mateusz Bogusz może liczyć na to, że będzie w przyszłości ważną postacią reprezentacji Polski.