Nowo zatrudniony szkoleniowiec Evertonu chciałby sprowadzić na Goodison Park parę zawodników z jego byłego klubu, który od nowego sezonu będzie grał w Championship. Mowa tutaj o Arounie Kone i Antolinie Alcarazie.
Właściciel „The Latics”, Dave Whelan, przyznał w ostatnim wywiadzie, że spodziewa się odejścia Kone w ciągu najbliższych 24 godzin. W zeszłym sezonie piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej ustrzelił jedenaście bramek i przyczynił się do historycznego tryumfu w rozgrywkach o Puchar Anglii.
Martinez już raz zatrudnił Alcaraza. Było to w 2010 roku, kiedy to Antolin przybył na DW Stadium z belgijskiego Brugge.
Przypomnijmy, w zeszłym miesiącu Kone zadeklarował, że chce opuścić Wigan po tym, jak drużyna spadła do niższej klasy rozgrywek.
– Zawsze piłkarz ma swoje ambicje i nie mam zamiaru grać w drugiej lidze. Wigan spadło z Premier League i to wielka szkoda dla nas. Zawsze celowałem w to, aby zagrać w jednej z najlepszych drużyn w Anglii, i mam nadzieję, że nadarzy mi się taka okazja – tłumaczy Arouna.
– Mam kilka ofert, ale nie zamierzam zdradzać od kogo. Mam z Wigan jeszcze dwa lata umowy. Jednakże zarówno dla mnie, jak i dla klubu będzie lepiej, jeśli postanowię opuścić to miejsce – dodaje.
To bylby bardzo dobry transfer.Jestem za,bo Kone to
swietny zawodnik.
myslalem ze bedzie chcial jamesa mccarthiego
wiem że lubisz murzynów