Wiele wskazuje na to, iż transferowe perypetie Manciniego, przynajmniej te wiążące go z francuską Marsylią, zakończą się już w tym tygodniu. Wszystko za sprawą ultimatum, które postawił Brazylijczykowi prezydent klubu, Jean-Claude Dassier.
W poprzednim tygodniu docierały do nas liczne informacje mówiące o rozmowach gracza Interu z francuskim potentatem. Kiedy obydwa kluby porozumiały się, sprawę zaczęli przeciągać sam piłkarz i jego agent. Mówi się, iż jest to spowodowane zainteresowaniem, które wyraziły Manchester City oraz AC Milan, odnośnie zatrudnienia reprezentanta Brazylii.
Prezydent klubu z Marsylii, Jean-Claude Dassier, zniecierpliwiony powstałym zamieszaniem, zdecydował się postawić piłkarzowi ultimatum. W wywiadzie dla francuskiej gazety „L’Equipe” stwierdził:
─ To nie powinno trwać tak długo. Wysłaliśmy wszystkie dokumenty agentowi piłkarza wczoraj w południe. Jeśli nie zdecyduje się wysłać konkretnej odpowiedzi do niedzieli, rezygnujemy z zatrudnienia Manciniego.
Klub z Lazurowego Wybrzeża zaproponował graczowi Interu wypożyczenie do końca sezonu. Piłkarz bardzo chce zmienić klub, gdyż w barwach mistrza Italii zagrał w tym sezonie zaledwie sześć razy.