Legia Warszawa dawno zasłynęła z nieudanych transferów. Marko Suler to jeden z największych niewypałów transferowych Legii w ostatnich latach.
Słoweniec trafił do Legii jako reprezentant swojego kraju oraz nadzieja na mocną defensywę „Wojskowych”, a okazało się, że jest kompletnie bez formy, brak mu dynamiki i często zostaje łatwo ogrywany. Nic więc dziwnego, że Jan Urban nie chciał na niego stawiać.
Ostatnimi czasy Sulera często trapiły kontuzje. Po jednej z nich na Twitterze piłkarz napisał, że w Legii to na pewno nie przypadek. Za karę został zesłany do rezerw. Od tego zdarzenia nie może się porozumieć ze sztabem pierwszej drużyny. Suler dogadał się z Legią w sprawie rozwiązania kontraktu, który obowiązywać miał jeszcze przez 1,5 roku.
Super strona na temat SPORTU na której znajdziecie
aktualne i ciekawe informacje związane z: piłką
nożną, tenisem, siatkówką, lekkoatletyką, boksem
i wiele innych… Sprawdź: www.livesport24.info