Marhaban Qatar: Belgia oraz Niemcy odpadają z mundialu


Belgowie i Niemcy odpadają z mistrzostw

2 grudnia 2022 Marhaban Qatar: Belgia oraz Niemcy odpadają z mundialu
Danielle Parhizkaran – USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

Za nami kolejny dzień mundialu, w którym nie brakowało sensacji. Z turniejem na etapie fazy grupowej pożegnała się Belgia, która nie potrafiła pokonać w bezpośrednim starciu Chorwacji. Maroko natomiast bez większych trudności rozprawiło się z Kanadą, zapewniając sobie awans z pierwszego miejsca w grupie F. W grupie E doszło do nie mniejszej sensacji, jaką bez wątpienia jest odpadnięcie z mundialu reprezentacji Niemiec.


Udostępnij na Udostępnij na

1. Belgowie odpadają z mundialu

Mecz Belgii z Chorwacją zapowiadany był jako wielki hit. W końcu rzadko zdarza się, by o wyjście z grupy rywalizowali wicemistrzowie świata oraz zdobywcy trzeciego miejsca z poprzedniego mundialu. Przed meczem w lepszej sytuacji znajdowali się Chorwaci, którym do wyjścia wystarczał jedynie remis – zakładając, że Maroko nie przegra z Kanadą. Belgowie pomimo większej presji ciążącej na nich nie wydawali się przesadnie zmotywowani, a ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Finalnie spotkanie zakończyło się remisem 0:0, a więc i awansem piłkarzy z Bałkanów.

Z godnych wspomnienia wydarzeń boiskowych odnotować należy kontrowersję dotyczącą rzutu karnego dla reprezentacji Chorwacji w pierwszej połowie. Początkowo został on odgwizdany przez arbitra, który jednak zmienił swoje zdanie po konsultacjach z wozem VAR. Powodem anulowania „jedenastki” okazał się spalony w akcji poprzedzającej faul w polu karnym. Tutaj dochodzimy do kontrowersji: w swoich założeniach VAR nie powinien reagować w przypadku spalonego w innej sytuacji niż zdobycie gola. Zdania ekspertów na ten temat pozostają podzielone.

https://twitter.com/gutipalacios_/status/1598360926339534848

Z boiskowych wydarzeń do historii zdecydowanie przejdzie wręcz przeraźliwa forma strzelecka Romelu Lukaku. Piłkarz Interu aż czterokrotnie znajdował się w stuprocentowych sytuacjach – niekiedy nawet sam na sam z pustą bramką – jednak mimo tego nie udało mu się zdobyć bramki. Trudno powiedzieć coś dobrego o grze całej drużyny Belgów, jednak sam Lukaku na pewno miał decydujący wpływ na dzisiejsze rozczarowanie całej Belgii.

2. Roberto Martinez żegna się z kadrą Belgii

Jak poinformował Fabrizio Romano – Belgia pożegnała po meczu swojego wieloletniego selekcjonera. Hiszpan decyzję o odejściu z kadry miał podjąć jeszcze przed mundialem. Doceniając ogrom jego sukcesów z reprezentacją, nie należy jednak przemilczeć tego, jak Martinez pożegnał się ze stanowiskiem. Niewyjście z grupy z tak mocną reprezentacją jak Belgia to powód do wstydu. Jednak aby odpaść w takim stylu, potrzeba naprawdę złej woli lub kompletnego braku zrozumienia zmian zachodzących w futbolu. Reprezentacja Belgii na mundialu w Katarze strzeliła zaledwie jedną bramkę – w starciu z Kanadą.

Były trener Evertonu objął drużynę z Beneluksu w 2016 roku i prowadził ją w najlepszych latach belgijskiego złotego pokolenia. Jego największym sukcesem pozostanie bez wątpienia trzecie miejsce zdobyte na mundialu w Rosji. Jest to także największe osiągnięcie w całej historii belgijskiego futbolu.

3. Maroko najlepszą afrykańską drużyną na mundialu

Marokańczycy pewnie dziś pokonali Kanadyjczyków i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie F. Drużyny z Czarnego Lądu prezentują się nad wyraz dobrze na mundialu w Katarze. Na ten moment w fazie pucharowej mamy już dwa zespoły z Afryki, a szansę na awans jeszcze ma Ghana oraz Kamerun. Najlepiej z nich wszystkich prezentuje się jednak Maroko.

Sam mecz z Kanadą nie sprawił trudności piłkarzom z Maroka. Ci wyszli na prowadzenie już w 4. minucie, kiedy to gola zdobył Hakim Ziyech. Kilkanaście minut później drugie trafienie dorzucił El-Nesyri, który tym samym zdobył bramkę na każdym z pięciu wielkich turniejów, na których występował. Pod koniec pierwszej połowy Kanadyjczycy zbliżyli się do wyrównania dzięki bramce samobójczej Aguerda, jednak ostatecznie wynik meczu się nie zmienił.

4. Niemcy odpadają z mundialu

Reprezentacja Niemiec drugi raz z rzędu nie dała rady awansować do fazy pucharowej mistrzostw świata. „Die Mannschaft” odpadli z turnieju pomimo wygranej z Kostaryką 4:2. Kluczowy okazał się drugi mecz tej grupy, w którym Hiszpanie ulegli Japończykom 1:2. Wskutek tych wyników pierwsze miejsce w grupie ostatecznie zajęli piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni, a drugie miejsce przypadło pokonanym przez nich Hiszpanom. „La Furia Roja” wyprzedziła Niemców w tabeli za sprawą różnicy bramek.

Dla Niemców mundial w Katarze okazuje się trzecim z rzędu wielkim rozczarowaniem. Na czempionacie w 2018 roku nie wyszli oni z grupy, a na Euro 2020 finalnie ulegli Anglikom już na etapie 1/8 finału. Interesujące będzie obserwowanie, jakie zmiany zostaną przeprowadzone przez Niemców, którzy teraz nie mają już wyjścia – muszą spojrzeć prawdzie w oczy i zrozumieć, że ich styl gry nie daje im już takich rezultatów jak przed laty. Nasi zachodni sąsiedzi będą mieli tym większą motywację, że następne Euro zostanie rozegrane właśnie w ich kraju i muszą oni pokazać się z lepszej strony.

5. Japonia sensacyjnie wygrywa grupę

Japończycy niespodziewanie pokonują Hiszpanów i z sześcioma punktami meldują się na szczycie grupy E. Dla reprezentacji Japonii jest to jeden z najważniejszych dni w jej historii. Awans z grupy śmierci, w dodatku w takim stylu i w takich okolicznościach, to prawdziwa sztuka. W starciu z Hiszpanią Japończycy zaprezentowali jeden z najbardziej szczelnych bloków obrony na turnieju. Na szczególną pochwałę zasługują przede wszystkim bramkarz Gonda oraz lider formacji defensywnej – Maya Yoshida.

Wartym wspomnienia wydarzeniem na pewno jest krótki okres, kiedy swoje mecze równocześnie wygrywały zarówno Japonia, jak i Kostaryka. Gdyby oba spotkania zakończyły się takim rezultatem, z mundialem pożegnałaby się również Hiszpania. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zostali jednak uratowani przez Niemców, którzy ostatecznie pokonali Kostarykan.

 

6. Omówienie następnych spotkań

Już dziś poznamy ostatnich uczestników fazy pucharowej mundialu w Katarze. Pewny awans z grup G i H już mają Brazylia i Portugalia, lecz rywalizacja o drugie miejsca pozostaje zacięta. W grupie G o drugą lokatę zawalczą Serbowie, Szwajcarzy oraz Kamruńczycy. Na ten moment wydaje się że największe szanse na awans mają Szwajcarzy, którzy po dwóch kolejkach zgromadzili na swoim koncie cztery punkty i dziś zmierzą się z Serbami. Poza emocjami piłkarskimi na pewno spodziewać się także możemy akcentów politycznych. Spowodowane jest to obecnością dwóch reprezentantów Szwajcarii pochodzących ze skonfliktowanego z Serbią Kosowa.

W drugim spotkaniu grupy G Brazylijczycy podejmą Kameruńczyków. Na papierze Kameruńczycy wyglądają na outsidera i jedyne, co może ich uratować, to możliwe odpuszczenie sobie meczu przez już pewnych awansu Brazylijczyków. „Canarinhos” być może dadzą odpocząć swoim najlepszym piłkarzom, aby zadbać o ich zdrowie i kondycję przed meczem 1/8 finału.

W grupie H o awans z drugiego miejsca walczyć będą przede wszystkim Ghańczycy z Urugwajczykami. Spotkanie to potraktować można jako swego rodzaju rewanż za ćwierćfinałowy pojedynek z mundialu w RPA. Wówczas niesportowym zachowaniem popisał się Luis Suarez, który obronił ręką strzał rywali w 90. minucie. Sam Urugwajczyk został o to zapytany przed dzisiejszym starciem i nie wykazał skruchy. Takie wypowiedzi byłego snajpera Barcelony na pewno zmotywują piłkarzy Ghany, a my zostaniemy dzięki temu świadkami lepszego sportowego widowiska.

W ostatnim ze spotkań fazy grupowej mundialu w Katarze Portugalia zmierzy się z Koreą Południową. Portugalczycy są już pewni wyjścia z grupy z pierwszego miejsca, natomiast Koreańczycy, aby marzyć jeszcze o drugim miejscu, będą potrzebować cudu. Dzięki temu ostatnia kolejka grupy H zapowiada się wyjątkowo interesująco.

Najnowsze