Szkoleniowiec Racingu Santander przyznał, że klub z Estadio Mestalla chce, aby to właśnie on objął latem drużynę i wprowadził ją na właściwe tory. Niedawno bowiem zwolniony został Ronald Koeman, a zastąpił go Salvador Voro Gonzales
Nie ma co ukrywać, że rozwiązanie z Gonzalesem wydaje sie tymczasowe, dlatego na celowniku pojawił się Marcelino. Prowadzony przez niego w tym sezonie Racing spisuje się bardzo dobrze: dotarł do półfinału Copa del Rey, a w ligowej tabeli zajmuje piątą pozycję, z realnymi szansami na eliminacje Ligi Mistrzów.
Potencjalny kandydat do objęcia Valencii zachowuje się dość dziwnie, gdyż dopóki nie zwolniono Koemana twierdził, że nie interesują go przenosiny na Mestalla. Gdy już posada się zwolniła, szybko zmienił zdanie.