Trener Sevilli, Gregorio Manzano, jest rozczarowany porażką z FC Porto w spotkaniu Ligi Europejskiej. Szkoleniowiec podkreślił, że losy rywalizacji nie są jeszcze przesądzone.
– Drużyna zagrała dobre spotkanie. Moim zdaniem zasłużyliśmy na zwycięstwo. Daliśmy z siebie wszystko. Mimo że przegraliśmy, to jestem dumny z moich podopiecznych. To żaden wstyd przegrać z Porto – powiedział Manzano.
Trener hiszpańskiej drużyny jest zdania, że pierwsza bramka dla „Smoków” została zdobyta w sposób nieprawidłowy. W dalszej części swojej wypowiedzi Manzano szybko dodał, iż tak stracona bramka nie może usprawiedliwiać porażki jego zespołu.
– Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Futbol bywa przewrotny, dlatego uważam, że wciąż mamy szanse na awans. Jeżeli Porto było w stanie wygrać na naszym boisku, to dlaczego my mamy nie wygrać na ich terenie? Jedno jest pewne, nie poddamy się – zakończył trener Sevilli.