Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Szczęsny mimo jedynki na plecach będzie musiał przyzwyczaić się do miejsca na ławce rezerwowych. W fantastycznej formie jest Vito Mannone i to on bronić będzie bramki Arsenalu.
Wojciech Szczęsny przez ostatnie lata pracował na to, by być numerem jeden w bramce Arsenalu Londyn. Mimo że młodemu Polakowi czasami zdarzały się słabsze mecze, to brak silnego konkurenta oraz wiara w umiejętności, jaką darzył go Arsene Wenger, sprawiały, że Szczęsny mógł być pewien gry w pierwszym składzie.
Kiepska postawa w meczu Polska – Grecja, a w konsekwencji utrata pewnego miejsca w bramce reprezentacji podczas Euro 2012 rozpoczęły fatalny okres w zawodowym życiu bramkarza Arsenalu.
Kontuzja, słaba postawa podczas ligowego meczu z Southampton i znów kontuzja sprawiły, że życiową szansę otrzymał Vito Mannone. Młody Włoch od początku sezonu jest w fantastycznej formie, a jego pewne interwencje sprawiają, że Arsenal Londyn zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku spisuje się bardzo dobrze.
Wenger wielokrotnie na konferencjach prasowych podkreśla, że Mannone ma jego pełne poparcie, co dla Szczęsnego oznacza miejsce na ławce rezerwowych. W jeszcze gorszej sytuacji jest również kontuzjowany Łukasz Fabiański. Wydaje się, że czas byłego bramkarza Legii Warszawa w Arsenalu Londyn dobiegł końca i chcąc regularnie grać w pierwszym składzie, „Fabian” musi poszukać sobie nowego klubu.
Przed Arsenalem Londyn szlagierowy mecz z Manchesterem City. Bramki „Kanonierów” strzec będzie Vito Mannone i jeśli to spotkanie zakończy się wynikiem pozytywnym dla piłkarzy z Londynu, a sam Włoch spisze się bez zarzutu, to w najbliższym czasie będziemy świadkami rywalizacji nie Mannone ze Szczęsnym o miano pierwszego bramkarza, a Szczęsnego z Mannone o odzyskanie miejsca w pierwszej jedenastce.
Właśnie-Fabian musi szukać nowego klubu. A co do
Szczęsnego i Mannone, to albo zrobić tak jak w
Dynamie Kijów (raz Koval raz Szowkovski) lub
wysłać Wojtka na wypożyczenie np. do Norwich,
Southampton, Reading, Sunderlandu i na zmiennika
przesunąć Gabriela.
Na wypożyczenie, co ty bredzisz...
Wypożyczenie to tylko jedna z opcji. Można by
zrobić tak jak w Dynamie: raz Koval, raz Szovkovski
- raz Mannone, raz Szczęsny.
kazdy ma zle dni jak casillas puszczal po 5 goli w
gran derbi nikt go nie winnil szczesny ma potencjal i
mamonne ssaaaaaa a nie jest lepszy. Role sie odwroca.
A wlasciwie niech idzie do innego klubu arsenal sie
stacza.
z jednej strony dobrze bo był za bardzo pewny siebie
nie wiadomo za kogo się uważał i robił szopkę ze
swojego zachowania pamiętny wpis na twitter w
którym smial się z ashleya cola tak ogólnie to nie
lubię Wojtka za zachowanie ale umiejętności ma i
myślę ze mimo wszystko on będzie nr 1 jest po
prostu lepszy od tego Włocha i zyska na tym
reprezentacja..a porównanie go do casilasa to tak
jakbyśmy porównali reprezentacje Polski z Hiszpania
Casilas jest lepszy o kilka klas a przy tym
skromniejszy i bardziej lubiany
arsenal to dobry klub a szczesny to słaby bramkarz
on ma dopiero 22 lata wiec kariery nie kończy
jeszcze wiele klubów bedzie go chciało teraz
najlepiej jak odejdzie
Moim zdaniem to Wojtek nadal powinien być bramkarzem
numer jeden. Bo co nie grał za dobrze w meczach i
teraz już jest skreślony. I co mają teraz
postawić bramkarza, który rozegrał zaledwie parę
meczy w Arsenalu. Żenada. Może niech postawią
kogoś ze szkółki.
Masz rację, teraz chciałbym, żeby odszedł z
Arsenalu, jeśli sytuacja się nie zmieni. Masz
rację z tym, że zagrał kilka meczy słabo i już w
pierwszym składzie Mannone. Trochę to dzinwe dla
mnie.
Może jeszcze Walcotta posadzi na ławkę rezerwowych
jak zagra jeden czy dwa mecze słabo, Szczęsny nie
licząc meczu reprezentacji na EURO 2012 z Grecją to
chyba jeden mecz zagrał słabo, bo tam pisze tylko o
Southamptonie i dwóch kontuzjach. Wedle tej polityki
Giroud teraz już powinien siedzieć na ławie, bo
zagrał kilka meczy słabo.
Gra lepszy i tyle. Co z tego, że jeden z drugim
uważacie, że Szczęsny powinien być numerem jeden?
Bo co? Jakieś argumenty? Bo to Polak? Dajcie
spokój. Kto ogląda Premier League i zna się jako
tako na piłce to widział, że występy Wojtka w
zeszłym sezonie były przeciętne. Prawda boli? Tak
było. A czemu Mannone ma nie grać? Bo jest starszy
od Wojtka i nie ma zbyt dużego doświadczenia? To je
zdobędzie. Gra na razie PEWNIE - bez fajerwerków,
ale jego forma jest po prostu stabilna. Wojtek za to
nie potrafi się w ogóle skoncentrować i puszcza w
co drugim meczu babola. I co z tego, że raz na kilka
spotkań ma jakąś super interwencje? W ogólnym
rozrachunku i tak jest na minus. Prosta matma.
A co do Walcotta - Walcott siedzi na ławie co
chwila. Rzadko kiedy gra w pierwszym składzie. W
zeszłym sezonie lepszy był już Chamberlain.
Ludzie wyłączcie czasem Fife czy FMa i obejrzyjcie
jakiś mecz.
A tak w ogóle brawa dla Wengera. Może dzięki temu
Wojtek weźmie się w garść i zacznie trenować, a
nie pokazywać się u Wojewódzkiego i pisać
głupoty na twitterze.
Ja pierdziele. No i co z tego że to polak. Ważne
żeby umiał bronić. Ja i tak nie kibicuje naszej
reprezentacji, bo to jest żenada co oni wyprawiają
na boisku. Szczęsny może nawet być i z Urugwaju,
ale i tak gra lepiej niż Mannone.
Nie jestem ZA ani PRZECIW Mannone. Jestem za takim
ustawieniem:
1.Mannone, Szczęsny
2.Damian Martinez
3.James Shea
Fabiański-out
Według mnie Arsenal powinien mieć dwóch bramkarzy.
Mannone i Szczęsny. Martinez, Fabiański i Shea nie
mają szans na skład. Powinni szukać innego klubu.
Shea mógł zostać w Dagenhamie. Tam chociaż był w
1 składzie.
I bardzo dobrze. Jak Mannone zagra z City dobrze to
ławka mu nie grozi . A pan z reklamy Pepsi i
Lays'ów niech posiedzi o ochłonie, bo narazie nie w
głowie mu Barcelona.
Mannone pokazuje klasę i zasługuje na podstawowy
skład. Nie wiem dokładnie od kiedy Włoch jest w
Arsenalu ( chyba 2009 , ale nie jestem pewien ) , ale
się tyle wysiedział na ławce czy to na trybunach,
że grać musi, a o bramkę się nie martwy , bo jest
Tytoń, a dodatkowo w polskiej Ekstraklasie kilku
bramkarzy, których można by sprawdzić w
reprezentacji
Mielcarz - Widzew
Pawełek - Polonia
Janukiewicz - Pogoń
Jestescie z Polski jak ja dla tego jestescie za
szczesznym a szczesny to teraz tylko pajac na tej
bramce , zeby pilki nie zlapac!?.Po za tym jest i tak
slabym bramkarzem wiec Mannone number one 1 a
szczeszny number 12.Taki los :D.
hahaahahahha GREAT! Wenger