Przed środowym meczem przeciwko FC Kopenhaga trener zespołu Galatasaray Stambuł, Roberto Mancini, pozostaje optymistą. Jego zdaniem remis uzyskany dwa tygodnie temu w starciu z Juventusem Turyn stawia przed zespołem ogromne możliwości.
– Punkt odebrany Juventusowi otworzył grupę. Wierzę, że sprawa awansu rozstrzygnie się w ostatnim meczu przeciwko niemu – zadeklarował włoski szkoleniowiec. – Kopenhaga to bardzo dobry zespół, trudny do pokonania. Jest świetnie zorganizowany w defensywie, a jego kontrataki czy stałe fragmenty gry są szalenie groźne. Wiemy o tym. W Lidze Mistrzów nie ma słabych zespołów czy łatwych spotkań. Nie chcę przewidywać, musimy skupiać się na każdym najbliższym spotkaniu – powiedział były trener Manchesteru City, z którym dwukrotnie nie udało mu się awansować do pucharowej fazy turnieju. Włoch chciałby przełamać tę złą passę, ma jednak świadomość, że stoi przed nim niezwykle trudne zadanie. W zespole ze Stambułu nie wystąpią kontuzjowani Hamit Altintop, Gökhan Zan oraz Hakan Balta. FC Kobenhavn przystąpi do spotkania w optymalnym składzie.
Spotkanie z Kopenhagą zostanie rozegrane na stadionie Parken, który dla tureckiego klubu ma szczególne znaczenie. To właśnie tam w finale Pucharu UEFA sezonu 1999/2000 „Galata” pokonała Arsenal Londyn 4:1 w serii rzutów karnych po 120 minutach bez bramki. Członkiem tamtej ekipy był Ümit Davala, obecny asystent szkoleniowca mistrza Turcji.
Gwiazdy nagrały film, w którym sprzeciwiają się
rasizmowi.
Jest też Polak:
http://futbolplay.pl/video/1273-zjednoczeni-w-szczytn
ym-celu-gwiazdy-futbolu-przeciw-rasizmowi-sa-m-in-mes
si-cr7-david-luiz-i-kuba-blaszczykowski