Mancini: Balotelli może być jak Messi


24 października 2011 Mancini: Balotelli może być jak Messi

Menedżer Manchesteru City, Roberto Mancini, przyznał, że według niego Mario Balotelli ma wystarczający talent, aby być tak dobrym piłkarzem jak Leo Messi i Cristiano Ronaldo.


Udostępnij na Udostępnij na

Roberto Mancini jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych
Roberto Mancini jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych (fot. Skysports.com)

„Szurnięty” włoski napastnik – jak mawiają o nim brytyjskie media – strzelił dwa pierwsze gole w derbowym spotkaniu Manchesteru United z Manchesterem City. Mecz miał miejsce dzień po tym, jak Balotelli przypadkowo podpalił swoje mieszkanie. W sobotni poranek Włoch, wraz ze swoim kolegą, odpalili fajerwerki w łazience piłkarza.

Moim zdaniem Mario to jeden z pięciu najlepszych obecnie piłkarzy na świecie. Jeśli chodzi o sobotni incydent, to nie wiem, co tam się stało. Mario mieszka teraz w hotelu, z dala od stadionu. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Sądzę, że futbol może go zmienić na lepsze. A kiedy to już nastąpi, to będzie on tak dobrym piłkarzem jak Messi czy Ronaldo. Problemy leżą w jego głowie. Wciąż jest młodym człowiekiem i popełnia wiele błędów. Szczerze mówiąc, Mario to wariat, ale kocham go, ponieważ mimo wszystko jest dobrym człowiekiem – powiedział Mancini cytowany przez Goal.com.

Mario Balotelli był bohaterem spotkania z Manchesterem United
Mario Balotelli był bohaterem spotkania z Manchesterem United (fot. skysports.com)

„The Citizens” rozgromili swojego rywala zza miedzy, wygrywając na jego terenie aż 6:1. Dwa pierwsze gole zdobył właśnie Balotelli, który miał też udział przy czerwonej kartce Jonny’ego Evansa w 47. minucie spotkania. Teraz zespół z niebieskiej części Manchesteru z pięcioma punktami przewagi nad sąsiadami zasiada na fotelu lidera Premier League.

Jestem zadowolony, że udało nam się pokonać United na ich stadionie. Nie sądzę, że jest wiele klubów, które dałyby radę tego dokonać. Wynik 6:1 z pewnością cieszy naszych fanów, ale dla mnie najważniejsze są trzy punkty. Już wcześniej graliśmy dobrze. Rozbiliśmy Bolton i Tottenham, ale wygrana z United to coś specjalnego. Oglądałem ich trzy albo cztery ostatnie mecze i widziałem, że ich gra w obronie nieco kuleje. Przed nami jednak długi sezon i cztery albo pięć zespołów do pokonania w walce o mistrzostwo. Zostało jeszcze 29 spotkań i wszystko się może zdarzyć. Najważniejsze, abyśmy byli pewni siebie, bo to zwycięstwo pokazało, jak silnym zespołem jesteśmy – zakończył włoski szkoleniowiec.

Komentarze
~DHDA (gość) - 14 lat temu

Nie lubię cioty Manciniego, ale za to lubie
Balotelliego.

Najnowsze