Lechia Gdańsk odniosła w niedzielę cenne zwycięstwo z Polonią Warszawa. Jednym z bohaterów tego spotkania był młody golkiper gdańszczan, Sebastian Małkowski, dla którego był to dopiero trzeci występ w Ekstraklasie.
23-letni Małkowski rozegrał dopiero trzecie spotkanie w Ekstraklasie. Młody golkiper stanął jednak na wysokości zadania, gdyż jego ekipa zwyciężyła, a on sam popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Wychowanek Wisły Tczew najbardziej zapamiętał strzał Łukasza Teodorczyka, który instynktownie obronił… twarzą.
– Strzał Teodorczyka, zapamiętam bardzo długo. Wszystko działo się szybko i cały impet uderzenia z bliskiej odległości przyjąłem na twarz. Czuję się już jednak dobrze łącznie z tym, że normalnie widzę. Jeżeli chodzi o nasze dzisiejsze zwycięstwo, to jest ono z pewnością bardzo cenne. Pozwala nam wrócić do gry o walkę w górnej części tabeli. Wierzę, że w kolejnych spotkaniach pójdziemy za ciosem – powiedział golkiper Lechii Gdańsk tuż po spotkaniu z Polonią Warszawa.