Potwierdziły się nasze przypuszczenia o szansach rozwoju Radosława Majewskiego na Wyspach Brytyjskich. Kilka tygodni temu w specjalnej rozmowie dla czytelników naszego wortalu przyznał, że dopiero uczy się wyspiarskiego stylu gry oraz... języka angielskiego.
Najwyraźniej nauka idzie w bardzo szybkim tempie, gdyż już zeszłego wieczoru, dzięki bramce Polaka strzelonego w doliczonym czasie gry, jego zespół pokonał drużynę Middlesborough 2:1 i awansował do III rundy Carling Cup.
Prowadzenie w 44. minucie objęli goście za sprawa Andy Johnsona, wychowanka Sunderlandu. W 60. minucie, po rzucie rożnym wykonanym przez Arrona Daviesa, bramkę dla Nottingham zdobył obrońca tego zespołu, Luke Chambers.
Wynik w regulaminowym czasie gry nie uległ zmianie i sędzia zarządził dogrywkę, w której, jak się później okazało, bohaterem drużyny gospodarzy został Radosław Majewski. To właśnie on w 103. minucie spotkania zdecydował się na strzał na bramkę strzeżoną przez Coyne’a i ustalił wynik meczu, gwarantując tym samym zwycięstwo i awans swojemu zespołowi do kolejnej rundy pucharu.
Losowanie III rundy odbędzie się w sobotę 29 sierpnia o godzinie 13.15.
Majewski jest najlepszym polskim piłkarzem młodego
pokolenia obok Peszki, Lewandowskiego i Małeckiego.
majewski jak narazie radzi sobie dobrze ale
poczekajmy z oceną jeszcze jakieś 3 mecze