Po długiej kontuzji bliski powrotu na boisko jest boczny obrońca Górnika Zabrze, Mariusz Magiera. Piłkarz przez dłuższy czas zmagał się z urazem pęknięcia kości piszczelowej.
Jego powrót do treningów zapowiadano już kilka razy, jednak rehabilitacja okazała się długotrwała. Dla zabrzan była to spora strata, ponieważ w ubiegłym sezonie Magiera zanotował największą liczbę asyst w drużynie.
Jak zapowiada drugi trener Górnika, Bogdan Zając, Magiera już wkrótce wróci do gry. – Mariusz potrzebuje czasu, aby złapać rytm meczowy. W najbliższej kolejce może zaliczyć występ w rezerwach lub Młodej Ekstraklasie. Potem czeka nas gierka wewnętrzna, w której może zagrać w jeszcze większym wymiarze czasowym. Chodzi o to, aby spokojnie zwiększać mu obciążenia.