Maaskant podsumował obóz w Olivie


7 lutego 2011 Maaskant podsumował obóz w Olivie

Wiślacy mają za sobą pierwszy obóz treningowy przed rundą wiosenną. Przygotowania do rozpoczęcia ligowego 2011 roku skomentował holenderski trener „Białej Gwiazdy”, Robert Maaskant.


Udostępnij na Udostępnij na

Jeśli chodzi o wyniki osiągnięte w meczach sparingowych, obóz w Hiszpanii pod wodzą Roberta Maaskanta był jednym z najgorszych w historii Wisły. Porażki z Aalesunds, Valerengą i Molde pokazały, że forma Wisły daleka jest od ideału.

Robert Maaskant będzie musiał jeszcze poprawić sporo elementów w grze zespołu
Robert Maaskant będzie musiał jeszcze poprawić sporo elementów w grze zespołu (fot. Leszek Wasilewski)

Jestem zadowolony z tego, jak drużyna pracowała w trakcie tego obozu. Przez cały czas wszyscy byli zdrowi, mieliśmy tylko kilka lekkich kontuzji. Jedyna rzecz, którą jestem zawiedziony, to rezultaty meczów. Nawet jeśli piłkarze byli zmęczeni treningami i długimi podróżami na mecze, to przynajmniej powinni zdobywać gole, bo mają umiejętności do tego – mówił szkoleniowiec wicemistrza Polski.

Maaskant nie krył rozczarowania rezultatami sparingowych potyczek swojego zespołu, jednak nie przywiązuje do nich zbyt dużej uwagi.

Oczywiście jestem rozczarowany  wynikami meczów, ale pamiętajmy, że mistrzem nie zostaje się, wygrywając mecze sparingowe. Pamiętam sezon, w którym PSV przegrało wszystkie sparingi w trakcie przygotowań, a potem wygrało Ligę Mistrzów. Sparingi więc o niczym nie przesądzają.

Komentarze
~... (gość) - 14 lat temu

Te sparingi miały duże znaczenie, bo pokazały, że
Wisła jest w fatalnej formie, a wątpię, że jest
ona rezultatem nic nie znaczącym, jak to sugeruje
pan Maaskant. Niech nie owija w bawełnę, z taką
lub trochę lepszą grą to Wisła będzie
przegrywać z takimi Cracoviami i mam nadzieję, że
tak będzie, bo ten klubik oprócz utytułowania jest
słabiutki.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze