Dobra runda w barwach Legii sprawiła, że powołanie do kadry ligowej na mecz z Macedonią otrzymał Daniel Łukasik. Młody pomocnik „Wojskowych” ma wielką nadzieję, że nie będzie to jego ostatnia przygoda z reprezentacją.
Pomocnik Legii uważa, że wykorzystał swoją szansę: – Od początku piątkowego meczu chciałem pokazać się trenerowi, w tym celu zawsze byłem pod grą i brałem udział w rozegraniu niemal każdej akcji. Trochę ryzykowałem, ponieważ nie znałem klasy rywala. Nie okazał się on zbyt wymagający. Wiedziałem, że mogę zapracować na siebie i swoją przyszłość, dlatego bardzo mi zależało na udanym występie. Myślę, że dobrze wykorzystałem te 45 minut. Wygraliśmy wysoko i to nas cieszy.
Łukasik liczy na kolejne powołanie na lutowy mecz z Rumunią: – Cieszę się, że w końcówce rundy ponownie zaliczyłem zwyżkę formy. To mi pomogło dobrze zagrać również w spotkaniu z Macedonią. Gdyby to powołanie zbiegło się z kryzysem formy, to nie wiem, czy mógłbym liczyć na kolejne. Tymczasem liczę, że w lutym odbędzie się kolejne zgrupowanie kadry w krajowym składzie. Na ten czas zaplanowano również mecz z Rumunią. Liczę, że wystąpię w tym spotkaniu.