W sparingowym meczu z Podbeskidziem na środku obrony górniczej drużyny pojawił się Antoni Łukasiewicz. Ten doświadczony i sprawdzony piłkarz ma już za sobą problemy zdrowotne i mocno puka do podstawowego składu zabrzańskiej drużyny.
– Moją ambicją jest gra w podstawowym składzie Górnika i z tego nie zrezygnuję – zapowiada popularny „Antek”, który od blisko trzech tygodni normalnie trenuje z zespołem. – To były sprawy przeciążeniowe związane ze stawem kolanowym, ale to już historia, nic mi nie dolega. Teraz będę się dobijał do pierwszej jedenastki, chociaż wiem, że czeka mnie szalenie trudne zadanie. Partnerzy z drużyny bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę, chłopaki grają na naprawdę wysokim poziomie. No i są tego efekty widoczne w meczach T-Mobile Ekstraklasy – przyznaje Łukasiewicz.
Górnik w historii ligowych potyczek z Podbeskidziem jeszcze nie zanotował porażki. Można więc zaryzykować twierdzenie, że ma patent na „Górali”. – Czy to jest patent? Tego nie wiem. Ale wiem na pewno, że ciężka praca włożona w okresie przygotowawczym przynosi owoce. Trzeba zrobić wszystko, by tę passę podtrzymać. To się musi przełożyć na dobry wynik w rozgrywkach ligowych – dodaje na koniec Łukasiewicz.