Szkoleniowiec Szachtara Donieck, Mircea Lucescu, podkreśla, że jeśli Manchester City chce kupić Fernandinho, musi zapłacić tyle, ile wynosi jego klauzula w kontrakcie.
Fernandinho od dawna jest łączony z transferem do Anglii. Już od kilku miesięcy starają się o niego Chelsea oraz Tottenham.
Trener City, Roberto Mancini, chce zapłacić za zawodnika 30 milionów funtów, ale Lucescu twierdzi, że nie zgodzi się na takie warunki.
– Jeśli zapłacą klauzulę, która wynosi 50 milionów euro, sprzedamy go – powiedział Lucescu.
Rumuński szkoleniowiec podkreślił, że Szachtar to w tym momencie silniejszy klub niż „The Citizens”: – Jeśli nasi gracze otrzymują oferty z zespołów silniejszych niż my, robimy wszystko, aby im pomóc się tam przenieść. Obecnie myślę, że Manchester City jest od nas słabszy.
Fernandinho dołączył do Szachtara w 2005 roku i do końca jego umowy pozostały trzy lata.
Inteligent... Żyją nie w tym świecie... 50 mln? za
tą kwotę można kupić 3 takich jak on... Już nie
mówiąc o ostatnim zdaniu... Ukraine, right my
friend?
To Sobie Pochlebia,a skoro szejk Mansour chcę kupić
pomocnika to mógł spokojnie przebić ofertę
Bayernu za Mario Götze
Jest wart 15