Łobodziński ma żal do…siebie


8 listopada 2009 Łobodziński ma żal do…siebie

– Mam żal do siebie za sytuację z pierwszej części spotkania, bo mogłem inaczej wtedy zachować się inaczej. To mogła być przełomowa sytuacja, bo jeszcze przy stanie 0:0 – powiedział po meczu z Legią Wojciech Łobodziński.


Udostępnij na Udostępnij na

Łobodziński ma żal do samego siebie
Łobodziński ma żal do samego siebie (fot. Marek Gwóźdź / iGol.pl)

To my kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale Legii udał się ten jeden, nieszczęsny kontratak, który ustawił mecz – stwierdził Łobodziński w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Wisły Kraków.

Nikt nie mówił, że to mistrzostwo rundy jest już pewne, ale pierwsza runda jeszcze się nie skończyła. Trzeba odpocząć po tym meczu, wziąć się ostro do roboty, wyciągnąć wnioski, bo to niezwykle dla nas ważne, żeby zwyciężać w następnych meczach – dodał.

W piątek Wisła Kraków przegrała w Sosnowcu z Legią Warszawa 0:1. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Miroslav Radović.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze