LM: Wisła zawodzi w Jerozolimie

Mecz dla Krakowian nie zaczął się najlepiej. To piłkarze z Jerozolimy atakowali częściej i efektywniej, choć gola nie zdobyli. Polska ekipa próbowała stwarzać zagrożenie przede wszystkim po rzutach rożnych, a po jednym z nich groźny strzał na bramkę oddał Arkadiusz Głowacki. To jednak do zdobycia gola nie wystarczyło, a pojedyncze ataki Pawła Brożka były zdecydowanie za mało skuteczne. Wszystko odmieniło się w 28. minucie, kiedy to po błędzie i wyjściu z bramki bramkarza Beitaru, polski snajper umieścił piłkę tuż za linią bramkową, a interwencja Arika Benado była spóźniona. Po tej bramce gra się zupełnie odwróciła, Wisła atakowała jednak więcej goli nie zdobyła.

Wychodząc na drugą połowę w lepszej sytuacji byli podopieczni Macieja Skorży. Ekipa z Izraela odpuścić jednak nie chciała. To Beitar przejął inicjatywę i często atakował. W bramce spisywał się jednak dobrze Mariusz Pawełek. W 61. minucie po głupiej stracie piłki przez Sobolewskiego w polu karnym rywala, Beitar wyprowadził bramkową kontrę, a gola zdobył Aviram Baruchian. Mimo że Wisła się przebudziła, to brakowało ostatecznego wykończenia. Nic nie dały zmiany, a konsekwencją braku krycia była druga bramka dla Beitaru w 79. minucie. Wynik do końca nie uległ zmianie mimo ataków Krakowian, a do tego po drugiej żółtej kartce, czerwoną tuż przed końcem spotkania otrzymał Marek Zieńczuk. W Jerozolimie zobaczyliśmy niedokładną i nieustabilizowaną Wisłę. Były dobre momenty i fatalne błędy. W Krakwie musi być lepiej, bo inaczej nie mamy nawet co marzyć od Lidze Mistrzów.

Beitar Jerozolima – Wisła Kraków 2:1
(0:1) Aviram Baruchian (62, 79) – Paweł Brożek (28)

Beitar Jerozolima: Tvrtko Kale – Cristian Alvarez, Tomer Ben-Yosef, Arik Benado, Yoav Ziv – Aviram Baruchian, Derek Boateng, Tal Mishali, Idan Tal (46-Michael Zandberg), Toto Tamuz (58-Barak Yitzhaki) – Sebastian Abreu.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek – Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki, Cleber, Piotr Brożek – Rafał Boguski (81-Tomasz Dawidowski), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro, Tomas Jirsak (75-Wojciech Łobodziński), Marek Zieńczuk – Paweł Brożek (85-Andrzej Niedzielan).