LM: Wisła za burtą!


22 lipca 2009 LM: Wisła za burtą!

Wisła Kraków w kompromitującym stylu pożegnała się z europejskimi pucharami, przegrywając z Levadią Tallin 0:1.


Udostępnij na Udostępnij na

W pierwszych minutach spotkania rozgrywanego w Tallinie na murawie dominowali zawodnicy gospodarzy. Po 300 sekundach od pierwszego gwizdka arbitra zdobywca gola w zeszłotygodniowym meczu – Igor Andriejew strzelał na bramkę Mariusza Pawełka, ale golkiper Krakowian nie dał się pokonać. Dopiero po kwadransie do głosu doszli podopieczni Macieja Skorży. Z przodu najaktywniejszym zawodnikiem Wisły był Piotr Ćwielong. „Pepe” w 23. minucie meczu w ostatniej chwili został powstrzymany przez defensorów Levadii.

Piotr Ćwielong (z prawej) był dwukrotnie bliski zdobycia gola
Piotr Ćwielong (z prawej) był dwukrotnie bliski zdobycia gola (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

W 24. minucie meczu niecelnie z rzutu wolnego uderzał Piotr Brożek. 180 sekund później piłkarze „Białej Gwiazdy” zmarnowali kolejną okazję, Piotr Ćwielong nie przyjął jednak futbolówki w polu karnym Kaalmy. Między 36, a 38. minutą spotkania dwóch doskonałych okazji nie wykorzystał Gussiew. Najpierw jego podanie na rzut rożny wybił Piotr Brożek, a później przegrał pojedynek sam na sam z Pawełkiem. Do końca pierwszej połowy nic nie uległo już zmianie i po trzech kwadransach w dalszej fazie eliminacji Ligi Mistrzów był zespół prowadzony przez Igora Prinsa.

Przed drugą połową obaj szkoleniowcy nie zdecydowali się na dokonanie zmian. W 10. minucie drugiej części spotkania przed znakomitą szansą na otwarcie wyniku stanął Patryk Małecki, jednak po jego strzale Estoński bramkarz wybił piłkę na róg. 240 sekundy później atomowym uderzeniem popisał się Tomas Jirsak, ale Kaalma przeniósł piłkę nad poprzeczkę. Wisła miała kolejny rzut rożny. Czeski pomocnik dośrodkował z narożnika boiska, a przed fantastyczną okazją stanął Andraż Kirm. Niestety Słoweniec trafił w słupek.

Na 18 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na murawie zameldował się Wojciech Łobodziński, który zastąpił Piotra Ćwielonga. Tym samym Małecki powędrował do ataku, a „Łobo” na prawe skrzydło. Chwilę później Gussiew znów groźnie szarżował na wiślacką bramkę. W końcówce spotkania na murawie zrobiło się nerwowo. Turecki arbiter, Cuneyt Cakir, ukarał Juniora Diaza żółtą kartką. W 89. minucie słupek ponownie okazał się sprzymierzeńcem Kaalmy. Tym razem pechowym strzelcem był Radosław Sobolewski.

Minutę później gola dla Levadii zdobył Władimir Iwanow. Piłka po rzucie wolnym trafiła do siatki Mariusza Pawełka, który popełnił olbrzymi błąd w tej sytuacji. Wisła odpadła z rozgrywek na samym starcie sezonu.

Prawdopodobnie ten rezultat oznacza zwolnienie z Wisły trenera Macieja Skorży.

Komentarze
~xxx (gość) - 15 lat temu

hahahahaha...no mówcie co chcecie ale to jest
żałosne..

Odpowiedz
~a w d... mam wisłe.... (gość) - 15 lat temu

wstyd i hańba!!!!!!

Odpowiedz
~DzUnGOL (gość) - 15 lat temu

przgrać z Mistrzami albo W-C Mistrzami Estonii to
jest ZALOSNE !!!! dziady Wisła . KSZO Ostrowiec
Świętokrzyski i FC Barcelona Do BOJU DO BOju DO BOju
chej że CHOOO.

Odpowiedz
~Tobcio (gość) - 15 lat temu

I tyle polska liga jest słabsza od estońskiej.A że w
90.min.stracili bramke to dla mnie(nas)klasyk!

Odpowiedz
~ktoś (gość) - 15 lat temu

bez komentarza...

Odpowiedz
Andy (gość) - 15 lat temu

To są jakieś jajki po prostu!

Odpowiedz
~Zal (gość) - 15 lat temu

To jest jeden z takich dni, w ktorych wstydze sie ze
jestem Polakiem

Odpowiedz
~Kibic (gość) - 15 lat temu

I to tak było do przewidzenia że wisila szybko
odpadnie i w sobotę przegra jeszcze z lechem bo
kks wszystko wygrywa wisła to cioty

Odpowiedz
~fcmoscow (gość) - 15 lat temu

......

Odpowiedz
~anonymus (gość) - 15 lat temu

źródło własne?? żadna telewizja nie transmitowała
meczu, tylko w internecie relacje na żywo były
dostępne. więc gdzie czytaliście tą relację na żywo?
interia, onet? chyba że wysłaliście kogoś do estonii
to ok? więc nie piszcie że z własnego źródlła to jest
czekam na odp

Odpowiedz
~t_78 (gość) - 15 lat temu

Wisełka najlepiej "wyrównuje" poziom piłki w
europie...
Najpierw pokonać barcelonę a później przegrać z
levadią...:-)

Odpowiedz
~kolo (gość) - 15 lat temu

Typowe dla polskiej piłki...

Odpowiedz
~Jan (gość) - 15 lat temu

"po 300 sekundach"
"180 sekund później"
"240 sekundy później"

Pozdro. ;)

Odpowiedz
~... (gość) - 15 lat temu

porażka na całej linii, tylko pogratulować wiślakom.
Jeżeli nie potrafią wygrać z klubem z Estonii to już
sam nie wiem. Wisła pokonała Barcelonę ale
katalończycy miali zapewniony awans więc nie ma się
czym podniecać bo w normalnych okolicznościach
rozjechali by wiślaków.

Odpowiedz
12086 (gość) - 15 lat temu

...tyle że o tym już nikt nie pamięta, hehe. A
wracając do Wisły no cóż jak zawsze... Wielkim fanem
wiślaków nie jestem (delikatnie mówiąc) ale mógłby
być jakiś polski akcent w LM...

Odpowiedz
12086 (gość) - 15 lat temu

mały błąd...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze