Bramkarz Tottenhamu Hotspur, Hugo Lloris, powiedział, że ostatnich osiem spotkań Barclays Premier League gracze „The Spurs” potraktują bardzo poważnie. Jego zdaniem sprawa bezpośredniego awansu do Champions League jest jeszcze otwarta.
![Hugo Lloris](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/h/hugo_lloris01-300x225.jpg)
„The Spurs” pozostają w walce o Ligę Mistrzów, ale przegrali swoje dwa ostatnie spotkania i tracą do podium zaledwie jedno oczko. Przewaga nad piątym w tabeli Arsenalem Londyn wynosi cztery punkty, jednak „Koguty” rozegrały jeden mecz więcej.
Francuz mówi, że „Lilywhites” wracają po przerwie na mecze eliminacyjne ze zdwojoną siłą i że są w stanie pokonać Swansea City.
– Możemy – i mam nadzieję, że zdołamy – wygrać walkę z Chelsea i Arsenalem o pozycję dającą prawo gry w europejskich pucharach.
– Myślę, że ta przerwa była dla nas dobra i pozwoliła nam znaleźć energię na końcówkę sezonu. Mamy przed sobą osiem spotkań, które musimy potraktować jak osiem finałów jakichś ważnych rozgrywek. Potrzebujemy też więcej doświadczenia na poziomie Ligi Mistrzów.
– Mamy potencjał, aby Tottenham znajdował się w najlepszej czwórce w Anglii po każdym sezonie – zakończył Lloris.