Bramkarz Tottenhamu Hotspur, Hugo Lloris, powiedział, że ostatnich osiem spotkań Barclays Premier League gracze „The Spurs” potraktują bardzo poważnie. Jego zdaniem sprawa bezpośredniego awansu do Champions League jest jeszcze otwarta.
„The Spurs” pozostają w walce o Ligę Mistrzów, ale przegrali swoje dwa ostatnie spotkania i tracą do podium zaledwie jedno oczko. Przewaga nad piątym w tabeli Arsenalem Londyn wynosi cztery punkty, jednak „Koguty” rozegrały jeden mecz więcej.
Francuz mówi, że „Lilywhites” wracają po przerwie na mecze eliminacyjne ze zdwojoną siłą i że są w stanie pokonać Swansea City.
– Możemy – i mam nadzieję, że zdołamy – wygrać walkę z Chelsea i Arsenalem o pozycję dającą prawo gry w europejskich pucharach.
– Myślę, że ta przerwa była dla nas dobra i pozwoliła nam znaleźć energię na końcówkę sezonu. Mamy przed sobą osiem spotkań, które musimy potraktować jak osiem finałów jakichś ważnych rozgrywek. Potrzebujemy też więcej doświadczenia na poziomie Ligi Mistrzów.
– Mamy potencjał, aby Tottenham znajdował się w najlepszej czwórce w Anglii po każdym sezonie – zakończył Lloris.