Zbigniew Boniek rozważa wprowadzenie od następnego sezonu formalnego ograniczenia liczby zawodników spoza Unii Europejskiej w polskich ligach.
Takie praktyki stosuje się już chociażby w Hiszpanii czy Włoszech i świetnie zdaje to egzamin. Zbigniew Boniek – prezes PZPN-u – potwierdza, że jest rozważane takie rozwiązanie. Jak mówi „Zibi”, większość piłkarzy sprowadzanych spoza UE wcale nie prezentuje wyższego poziomu niż nasi rodzimi piłkarze i przynosi polskiej piłce więcej szkód niż korzyści.
– Rzeczywiście, jesteśmy w procesie konsultacji tego pomysłu. Prawo jest takie, że limit może być nałożony tylko na zawodników spoza Unii. Nie wiemy jeszcze, ilu obcokrajowców będzie grało w ekstraklasie. Dyskutujemy. W niższych ligach wprowadzenie tego przepisu będzie łatwiejsze – mówił „Faktowi” „Zibi”.
Dlaczego spoza Unii? Powinno być spoza Polski...
Odpowiedź masz w samej wypowiedzi Bońka - "Prawo
jest takie, że limit może być nałożony tylko na
zawodników spoza Unii."
W polskiej lidze powinno być jak w lidze rosyjskiej
zasada 6+5