19 maja 2017. Data ta wielu kibicom nad Sekwaną na dobre utkwi w pamięci. Dzień ten przyniósł wiele zaskakujących rezultatów w ostatniej kolejce Ligue 2. Losy awansu rozstrzygały się do końcowych minut wszystkich pojedynków, a ligowa tabela zmieniała się praktycznie co dziesięć minut. Ostatecznie triumfowały Racing Club de Strasbourg, Amiens SC i kwalifikujące się do baraży Troyes. Gorycz porażki przełknąć muszą natomiast w Lens, w którym miejscowy RC nie zdołał zająć miejsca premiowanego awansem.
Cóż to był za wieczór! Przed 38. kolejką drugiej ligi emocje sięgnęły zenitu. Sześć klubów ciągle walczyło o awans, a widmo spadku zaglądało do szatni choćby AJ Auxerre, które w przypadku złego rezultatu mogło znaleźć się na miejscu skazującym je na baraż o utrzymanie. Kibice w Strasburgu, Amiens, Troyes, Lens, Brest i gorącym Nimes liczyli na to, że właśnie ich ulubieńcy zameldują się ostatecznie w Ligue 1.
Pierwsza szóstka:
- RC Strasbourg Alsace 64 pkt
- Amiens SC 63 pkt
- ESTAC Troyes 63 pkt
- RC Lens 62 pkt
- Stade Brestois 29 62 pkt
- Nimes Olympique 61 pkt
90 minut chwiejnych emocji
Godzina 20:30 – w tym momencie tabela Ligue 2 wygląda tak, jak ta przedstawiona powyżej.
20:37 – RC Lens zdobywa pierwszą bramkę w meczu z Niort, dzięki której spycha Troyes na czwarte miejsce.
- Lens 65 pkt
- Starsbourg 65 pkt
- Amiens 64 pkt
- Troyes 64 pkt
20:42 – Amiens SC rownież strzela bramkę, wychodząc tym samym na prowadzenie.
- Amiens 66 pkt
- Lens 65 pkt
- Strasbourg 65 pkt
- Troyes 64 pkt
20:45 – Niesiony atmosferą na pełnym stadionie RC Strasbourg w 15. minucie spotkania z Bourg-en-Bresse odpowiada trafieniem swoim korespondencyjnym adwersarzom.
- Strasbourg 67 pkt
- Amiens 66 pkt
- Lens 65 pkt
- Troyes 64
21:46 – Do walki włącza się Stade Brest, wypychając Amiens z pierwszej trójki (Amiens traci bramkę w spotkaniu z Reims), a Lens wskakuje na drugie miejsce.
- Strasbourg 67 pkt
- Lens 65 pkt
- Brest 65 pkt
- Amiens 64 pkt
22:12 – Przegrywające w meczu z Sochaux Troyes strzela trzy bramki dające mu zwycięstwo.
- Strasbourg 67 pkt
- Troyes 66 pkt
- Lens 65 pkt
- Brest 65 pkt
22:20 – Ostatnia minuta doliczonego czasu spotkania Reims – Amiens, Emmanuel Bourgaud zdobywa bramkę na 2:1, dającą historyczny awans.
- Strasbourg 67 pkt
- Amiens 66 pkt
- Troyes 66 pkt
- Lens 65 pkt
22:25 – szał radości i strzelajace korki od szampanów w Strasbourgu i Amiens, płacz i złość w Lens.
Szalony wieczór na boiskach od Brestu po Nimes. Wieczór niespodzianek, po którym w Ligue 1 meldują się Racing Club de Strasbourg oraz Amiens SC, dla którego będzie to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji.
Z ligą żegnają się Stade Lavallois i Red Star FC, a przed US Orlean mecz dający jeszcze cień szansy na pozostanie – baraż z ekipą z National (trzecia liga).
RC Strasbourg jak Feniks z popiołów
Ostatni raz w Ligue 1 piłkarze Racing Club widziani byli dość dawno, bo aż w 2008 roku. Od ich ostatniego meczu na tym szczeblu rozgrywkowym – jak obliczyli francuscy dziennikarze – upłynęło równo 3290 dni. Cała wieczność. Należy pamiętać jednak, że klub z Alzacji borykał się z ogromnymi problemami finansowymi, w wyniku czego wiele lat tułał się po niższych ligach, a w szeregi drugoligowców wstąpił dopiero przed rozpoczęciem obecnego sezonu.
RC Strasbourg to klub instytucja wpisana w krew ludzi zamieszkujących region. Powstały w 1906 roku, mistrz Francji w sezonie 1978/1979, trzykrotny zdobywca Pucharu Francji (1951, 1966, 2001), a także dwukrotny triumfator rozgrywek o puchar ligi (1997, 2005). Dla ludzi z nim związanych dziewięć lat rozbratu z piłką na najwyższym poziomie to zdecydowanie za długo – nie dziwi zatem eksplozja radości, która właśnie owładnęła miasto będące siedzibą Parlamentu Europejskiego.
Coucou @Ligue1, on est de retour !!! #RCSAFBBP pic.twitter.com/Ibv2bOEG5V
— Racing Club de Strasbourg Alsace (@RCSA) May 19, 2017
By powstać, trzeba najpierw upaść. Najnowsza historia ekipy RCS pokazuje, że jeśli się chce i głęboko w to wierzy, można wyjść nawet z największych opresji. Właśnie to wydarzylo sie w Strasbourgu – zasłużony klub powstał jak Feniks z popiołów.
Wyjątkowy sezon Amiens SC
To był naprawdę świetny sezon drużyny prowadzonej przez Christophea Pelissiera, któremu udało się dokonać historycznego rezultatu – po raz pierwszy w dziejach klub zagra w Ligue 1 – i to w ostatniej minucie doliczonego czasu, w ostatnim meczu kończącym rozgrywki.
L'AMIENS SC EST EN LIGUE 1 POUR LA PREMIERE FOIS DE SON HISTOIRE ! pic.twitter.com/exm7VM8zVy
— Amiens SC (@AmiensSC) May 19, 2017
Aby z trybun obejrzeć to arcyważne i decydujące starcie, do Reims udało się blisko sześć tysięcy pikardyjskich kibiców, a ich podopieczni trzymali ich w napięciu do ostatnich sekund. Koniec końców to fantastyczny rezultat zespołu, który podobnie jak RC Strasbourg był tegorocznym beniaminkiem Ligue 2. Ciekawostką może być fakt, że do drugiej ligi zawodnicy ze Stade de la Licorne awansowali również… w ostatniej kolejce National. Francuskie media zauważają, że jest to ogromna zasługa nowego prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który urodził się w Amiens… trenera Pélissiera, który potrafił osiągnąć tak duży sukces, nie dysponując znanymi zawodnikami i ogromnym budżetem.
