Po raz pierwszy od wielu lat, mecz pomiędzy Marsylią a PSG nie jest numerem jeden we francuskiej prasie. Wszystko przez napastnika Les Blues, Thierry Henrego, i jego zagranie ręką które dało awans reprezentacji Francji do Mistrzostwa Świata w RPA.
Zaległe Un Clasico na początek
Liga francuska, jakby chciała się odciąć od zamieszania związanego z reprezentacja Trójkolorowych, zaserwuje nam dziś wieczorem najbardziej wykwintne ze swoich dań. Olimpique Marylia kontra Paris Saint-Germain: emocje kontra elegancja, drugie największe miasto w kraju kontra stolica. O 21:00, Ligue 1 zaprasza na stadion „Kolarski” w Marsylii. Nieważne, że Marsylia jest ósma a PSG dopiero dwunaste. Ten mecz elektryzuje całą piłkarską Francję. Zwłaszcza, że obie drużyny są pod ścianą i jeżeli chcą się jeszcze liczyć w walce o mistrzostwo, muszą ten mecz wygrać. PSGprzegrało swój ostatni mecz z Nice na Parc De Princes 0:1. Za to Marsylia miała czas, by ochłonąć po szalonym meczu z Lyonem. Padł w nim wynik 5:5, mimo że na dziesięć minut przed końcem OM prowadziło 4:2. Marsylia jest taką drużyną, która co najmniej raz w sezonie rozgrywa właśnie takie ekscytujące spotkanie, jak to z Lyonem. Miejmy nadzieję, że ten mecz także na długo zostanie w pamięci kibiców. Zwłaszcza, że trzeba było czekać na niego o miesiąc dłużej. Przypomnijmy: miał się odbyć w ramach 10. kolejki rozgrywanej w dniach 24-25 października. Jednak na skutek epidemii grypy, która zapanował w drużynie z Paryża, został on przełożony właśnie na dzień dzisiejszy. Faworytem spotkania jest drużyna trenera Didiera Deschampsa. „Les Phoceens” nie dość, że są obecnie wyżej notowani w tabeli Ligue 1, to jeszcze na 30 spotkań, rozegranych na Stade Velodrome, wygrali aż 19 a tylko pięć razy przegrali. Jak będzie tym razem, przekonamy się dziś wieczór.
Bez Jelenia na Monaco
W sobotę w Auxerre zostanie rozegrany bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy miejscowym AJ – który zajmuje trzecie miejsce w tabeli – a AS Monaco – które jest na czwartej pozycji. Najlepszy piłkarz miesiąca, Ireneusz Jeleń, prawdopodobnie nie zagra z powodu kontuzji kolana, której nabawił się podczas meczu reprezentacji Polski z Rumunią. To osłabienie może być kluczowe dla wyniku spotkania.
Kolejny mecz zapowiada się na jednostronne widowisko. Zajmująca ostatnią pozycję, z jednym tylko zdobytym punktem w dwunastu meczach, drużyna Grenoble zmierzy się z francuskim potentatem Olimpiquem Lyon. Zespół ten, zajmujący pozycję wicelidera, zapewne będzie chciał poprawić swój dorobek punktowy, jak i bramkowy – naprzeciwko siebie stanie najlepszy atak w Ligue 1 (22 strzelone bramki) i najgorsza obrona (23 stracone gole).
Lider z Bordeaux podejmuje u siebie, dobrze grające w tym sezonie, Valenciennes. „Żyrondyści”, którzy po wspaniałym triumfie ostatniej kolejki nad Bayernem Monachium, zostali sprowadzeni na ziemię przez zespół z Lille, który pokonał ich 2:0. Teraz z pewnością będą chcieli się pokazać swoim kibicom z dobrej strony i pokonać drużyną gości.
Obraniak znów na ławce?
OSC Lille w niedziele uda się do Montpellier, gdzie na stadionie La Mosson podejmie miejscową drużynę, która także gra dobrze w tym sezonie i zajmuje szóstą pozycję w tabeli. Reprezentant Polski, Ludovic Obraniak, prawdopodobnie rozpocznie ten mecz na ławce rezerwowych.
Pozostałe mecze, które zostaną rozegrane w ramach 14. kolejki, to: Saint-Etienne – Lorient, Nice – Toulouse, Lens – Nancy oraz Rennes – Le Mans. Spotkania Boulogne – PSG oraz OM – Sochaux zostały przełożone na 2 grudnia.