W Portugalii mrozem i śniegiem nikt się nie interesuje. W weekendy każdy zapomina nawet o kryzysie finansowym, który według raportów najlepszych ekonomistów świata idzie do tego kraju coraz większymi krokami. Tam po prostu każdy czeka na weekend pełen piłki.
W trzynastej kolejce nie będziemy oglądali wielkich hitów, ale terminarz i tabela układa się na tyle ciekawie, że możemy spodziewać się kilku ładnych dla oka widowisk.
Wściekły lider
Przed tygodniem FC Porto straciło punkty w meczu z odwiecznym rywalem z Lizbony. Dodatkowo w tym hitowym i obserwowanym przez całą Portugalię meczu Sporting miał więcej szans. Drużyna lidera jest podrażniona i zapewne z wielką chęcią odbije sobie remis na Vitorii Setubal. O kolejne gole postarają się Falcao oraz Hulk, czyli najlepszy duet napastników w Liga Sagres. Zresztą o tych piłkarzy od dawna pytają trenerzy z klubów lepszych niż Porto, a kibice coraz bardziej martwią się, że będą musieli pożegnać się ze swoimi idolami.
Podbudowani
Na przeciwnym biegunie jest Sporting. Początek sezonu w wykonaniu drużyny z Estadio Jose Alvalade nie należał do najlepszych, ale teraz można zdecydowanie mówić o progresie formy. Remis po bardzo dobrej walce z Porto i wygraną w Lidze Europejskiej z OSC Lille pokazują, że Sporting wraca do gry, a co najważniejsze jego piłkarze znów cieszą się walką na boisku. Radość będzie próbowało zmącić Portimonense, które zajmuje 15 miejsce w ligowej tabeli i traci niezwykle wiele bramek. Sportingowi nie wypada wręcz zaprzepaścić świetniej szansy na zdobycie trzech punktów.
Kolejny popis snajpera?
Coraz więcej uwagi przykuwają mecze Rio Ave, w którego składzie znakomicie gra napastnik Joao Tomas. Ten 35-letni zawodnik zdobył już w obecnych rozgrywkach siedem bramek, czyli ponad połowę dorobku bramkowego swojej drużyny! W meczu z Beira Mar powalczy zapewne o zdobycie kolejnych trafień, ale zadanie na pewno nie będzie łatwe. Obydwie drużyny prezentują mniej więcej podobny poziom, a ewentualna wygrana pozwoli na odskoczenie o kilka punktów od strefy spadkowej.
13. kolejka być może okaże się pechową dla faworytów, co ubarwiłoby nam ligę. Jak będzie? Przekonamy się już wkrótce.