Czekaliśmy z utęsknieniem, w końcu jest. UEFA Champions League ruszyła w całej swej okazałości. Oto co działo się we wszystkich wtorkowych meczach.
Grupa A
Paris Saint-Germain – Malmoe FF 2:0 (Di Maira 4′, Cavani 61′)
Cztery minuty oczekiwaliśmy na pierwszą bramkę w tegorocznej fazie grupowej. Autorem tej premierowej został Angel Di Maria, który wykończył podanie Marco Verrattiego. Pojedynek w Paryżu nie stał na szczególnie wysokim poziomie, przewaga paryżan nie podlegała dyskusji, Szwedzi odgryzali się nielicznymi atakami ze swojej strony. Niezwykle aktywny był Edinson Cavani, który mógł i powinien zdobyć więcej niż jedną bramkę. Podsumowując – piłkarze, trenerzy i kibice PSG powinni być zadowoleni z bezbolesnego wejścia w Ligę Mistrzów, Malmoe powinno się cieszyć ze stosunkowo niskiej porażki. Paweł Cibicki (Malmoe) z powodu kontuzji znalazł się poza kadrą meczową na to spotkanie.
https://youtu.be/1uWPRVpciF4
Real Madryt – Szachtar Donieck 4:0 (Benzema 30′, Ronaldo 55′ (k), 63′ (k), 80)
W Madrycie z kolei nastroje… nieciekawe. Niby pewne i wysokie zwycięstwo z nieprzewidywalnymi Ukraińcami, ale okupione trzema kontuzjami kluczowych graczy „Królewskich”. Szachtar grał bardzo odważnie, próbował prowadzić grę, co oczywiście miało opłakane skutki. Real atakował, Karim Benzema specjalizował się w marnowaniu coraz lepszych okazji do zdobycia bramki (nawet ta jedna zdobyta go nie rozgrzesza), Ronaldo wykorzystał dwa karne – jeden słuszny, drugi nie. Gareth Bale zszedł z urazem mięśniowym, zastąpił go Kovacic – młody Chorwat był bardzo aktywny, często jednak brakowało mu zrozumienia z kolegami z zespołu. Martwi zejście z kontuzjami obu stoperów – Varane’a i Ramosa. Wygrana „Królewskich” w pełni zasłużona, Szachtarowi pewnie pozostanie walka o trzecie miejsce, w której jest wyraźnym faworytem.
https://youtu.be/bJe931qLAgg
Grupa B
VFL Wolfsburg – CSKA Moskwa 1:0 (Draxler 40′)
Ten, kto wybrał sobie do oglądania mecz w Wolfsburgu, mógł żałować. Nie najlepsze widowisko, mało klarownych sytuacji i tylko jedna jedyna bramka Juliana Draxlera przesądzająca o zwycięstwie wicemistrza Niemiec. Klarownych sytuacji do zdobycia bramek praktycznie nie było, tylko błysk młodego Niemca rozruszał kibiców. Wolfsburg powinien poprawić swoją grę, jeśli chce o coś walczyć w Champions League. Rosjanom niestety do tego daleko.
https://youtu.be/No5w0Qa0FVI
PSV Eindhoven – Manchester United 2:1 (Moreno 47′, Narsingh 57′ – Depay 41′)
Nie udał się zupełnie powrót „Czerwonych Diabłów” do Ligi Mistrzów. Kilka lat temu takie PSV mogłoby prosić o jak najniższy wymiar kary, dziś Holendrzy wygrali jednak zasłużenie. Mecz zaczął się od koszmarnego starcia Hectora Moreno z Lukiem Shawem, które doprowadziło do okropnego złamania nogi młodego Anglika. W tej akcji ewidentny błąd popełnił sędzia, który powinien odgwizdać rzut karny i wyrzucić Meksykanina z boiska. Pod koniec pierwszej połowy błysnął Memphis Depay, zdobywając bramkę dla United. Były klub młodego Holendra pozbierał się jednak jeszcze przed przerwą. Bramkę wyrównującą zdobył Moreno, którego na boisku nie powinno być. W drugiej części gry Manchester grał bardzo chaotycznie, co wykorzystało pewne siebie PSV. Po golu Narsingha zapewniło sobie zwycięstwo, które może być bardzo cenne w ostatecznym rozrachunku – grupa zaczyna wyglądać na bardzo wyrównaną.
Thank you everyone for your messages , words can't describe how gutted I am , my road to recovery starts now, I will come back stronger.
— Luke Shaw (@LukeShaw23) September 15, 2015
https://youtu.be/yNfcI7QCLM0
Grupa C
SL Benfica – FK Astana 2:0 (Gaitan 51′, Mitroglou 62′)
Tylko przez pierwszą połowę zanosiło się na sensację w Lizbonie. Pierwsza połowa zaskakująco wyrównana, drugą rozpoczęło zaś uderzenie Schetkina w słupek – szok był bardzo blisko. Ostatecznie Benfica pokazała wyższość i ogranie w pucharach, zwycięstwo pewne i zasłużone. Kazachowie absolutnie nie mają się czego wstydzić – radzimy obserwować ich poczynania – w meczach u siebie z pewnością urwą punkty któremuś faworytowi.
https://youtu.be/jp9_xLhw1m0
Galatasaray – Atletico Madryt 0:2 (Griezmann 18′, 24′)
Dwa szybkie sztychy wystarczyły Atletico do pokonania w Stambule „Galaty”. Autorem obu trafień Antoine Griezmann. Przewaga Hiszpanów ani na moment nie podlegała dyskusji – podopieczni Simeone raczej nie będą się męczyć w grupie. Powinni wygrać ją bez trudu. Spotkanie sędziował Szymon Marciniak, sprawował się bez zarzutu, warto dodać.
https://youtu.be/nx-_AE5BByI
Grupa D
Sevilla FC – Borussia Moenchengladbach 3:0 (47′ Gameiro (k), 67′, Banega (k), 85′ Konoplyanka)
Dyskusji nie podlegała też przewaga innego hiszpańskiego zespołu. Sevilla niemieckiego outsidera pokonała pewnie, była też pierwszą drużyną w historii Ligi Mistrzów, która wykonywała trzy rzuty karne w czasie jednego meczu. Dwa z nich wykorzystała, jednego zmarnował Gameiro. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Grzegorz Krychowiak. Polak debiut wspominać może z uśmiechem – miał najwięcej podań w całym meczu i bardzo wysoki procent ich celności (68/75). Wszystko to w urodziny swojej pięknej narzeczonej. Gratulujemy, Panie Grzegorzu!
https://youtu.be/_w10uOweOYo
Manchester City – Juventus 1:2 (Chiellini 57′ (s) – Mandżukić 70′, Morata 81′)
Na zakończenie typowy Manchester. Szumne zapowiedzi, dobry start, miażdżenie rywali w lidze. Na nic się to zdaje, gdy pora stawać w szranki w Europie – Liga Mistrzów znów nie dla Anglii? Trapiony kryzysem Juventus wygrywa wyjazd na Etihad Stadium, prezentując niezłą piłkę. Mecz emocjonujący, wynik z zadowoleniem przyjęty przez wszystkich fanów teorii o wyższości ligi hiszpańskiej nad angielską. Manchestery nie dały dziś argumentów drugiej stronie. Na szczególną uwagę zasługuje asysta Paula Pogby przy wyrównującej bramce Mandżukicia – zwiastun powracającej formy?
https://youtu.be/9QN8HoJFqn8
Kovacevic? Co to za nowy nabytek realu? Serb jakis?:p
Chyba wam sie wkradl blad. Mateo Kovacic.
Oczywiście, że Kovacić :) Proszę o wybaczenie - zbyt szybkie klepanie w klawiaturę ;)