Selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker spotkał się z zarządem Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas którego w środę 6 maja w Warszawie Beenhakker powiedział, że prasowe spekulacje na temat jego dalszej pracy z reprezentacją Polski są nieprawdziwe.
– Jeśli nie miałbym ambicji, motywacji i wiary w awans, to nie rozmawiałbym dzisiaj z państwem. Jestem na 200% z polskim zespołem i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby awansować do mistrzostw. – podkreślił Beenhakker. Selekcjoner przedstawił również sytuację panującą w eliminacyjnej grupie 3. Podkreślił także, że atmosfera panująca w kadrze narodowej jest jak najlepsza i całemu sztabowi szkoleniowemu oraz piłkarzom zależy na wspólnym celu, jakim jest wywalczenie awansu reprezentacji Polski do mistrzostw świata 2010 w RPA.
Po przedstawieniu aktualnej sytuacji polskiej reprezentacji w walce o awans do mistrzostw świata, członkowie zarządu dyskutowali z selekcjonerem na tematy szkoleniowe. Selekcjoner podkreślił, że od początku swojej pracy w Polsce ma pełne poparcie Polskiego Związku Piłki Nożnej i warunki pracy z reprezentacją były od zawsze bardzo dobre. Na pytanie członków zarządu na temat prasowych spekulacji o dalszej pracy Leo Beenhakkera z reprezentacją Polski, selekcjoner jeszcze raz zapewnił, że jego ambicją jest awans z biało-czerwonymi do finałowego turnieju.
– Proszę nie wierzyć we wszystko, o czym piszą media. Jeszcze raz stanowczo stwierdzam, że dam z siebie wszystko, aby awansować. Jeśli w coś wierzę, to zawsze robię to z pełnym zaangażowaniem. – zakończył selekcjoner.