Trener Celticu Glasgow Neil Lennon po porażce w lidze szkockiej nad Inverness 1:0 zagroził odejściem z zespołu. Atmosfera w klubie jest napięta.
Menedżer zaangażował się w kłótnię z fanem klubu i powiedział, że jeśli kibice chcą, aby odszedł, nie będzie robił im z tego powodu problemów.
– Oni są sfrustrowani i nie podobało mi się to, co powiedzieli o zespole. Jeśli nie podoba im się to, co robię i chcą, żebym odszedł, to zrobię to. Nie mogę powtórzyć tego, co powiedział fan na arenie publicznej, ale zapewniam, że było w tym dużo krytyki, która nie została uzasadniona.
– Gdyby zespół nie wykazał zaangażowania w tym spotkaniu, to byłbym pierwszym, który skrytykowałby jego grę. Kibice płacą pieniądze za bilety i mogą mówić, co chcą. Mam swoje poglądy na te sprawy i czasem daję im wyraz.
– Nie jestem zadowolony z formy zespołu w lidze, ale biorę za to pełną odpowiedzialność, bo to moja drużyna. Nie chcę szukać żadnych wymówek.
Nieco ponad dwa tygodnie temu Lennon był twórcą sukcesu Celticu, który w Lidze Mistrzów pokonał na własnym stadionie FC Barcelona 2:1.