We wtorek Waldemar Fornalik ogłosił listę 17 zawodników powołanych na towarzyski mecz z Macedonią. Wśród nich znalazło się kilku piłkarzy warszawskiej Legii, którzy skomentowali zaistniałą sytuację.
Daniel Łukasik: – Nie liczyłem na to powołanie. Ostatnio nie prezentowałem najwyższej formy, kilka razy usiadłem na ławce rezerwowych w Legii. Co prawda Artur Jędrzejczyk powiedział, że mogę pojechać na zgrupowanie kadry, ale teraz jestem bardzo zadowolony. Skoro już tam trafiłem, to zrobię wszystko, aby zasłużyć na kolejne powołania. Jestem debiutantem, ale obecność czterech kolegów z klubu na pewno pomoże mi w aklimatyzacji.
Dominik Furman: – Powołanie do reprezentacji jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, ponieważ nie spodziewałem się takiego wyróżnienia. To tylko pokazuje, że ciężka praca przynosi efekty. W Turcji zechcę pokazać się z możliwie najlepszej strony. Już jako mały chłopiec marzyłem o występie w drużynie narodowej. Niedługo owe plany mogą się zrealizować, zanim to jednak nastąpi, zmierzymy się we Wrocławiu ze Śląskiem. Liczę, że po ligowym zwycięstwie w dobrych nastrojach udamy się na zgrupowanie.
Jakub Rzeźniczak: – Wracam do reprezentacji po półtora roku przerwy. Cieszę się, że nowy selekcjoner zwrócił na mnie uwagę. Reprezentacja zawsze była czymś wyjątkowym. Na zgrupowaniu w Turcji zechcę pokazać się z możliwie najlepszej strony. Mecz z Macedonią będzie szansą, aby przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Co prawda będziemy mieli zaledwie kilka dni treningów, ale czuję się dobrze przygotowany i zechcę to potwierdzić również w kadrze.
Towarzyski mecz z Macedonią odbędzie się 14 grudnia. Poprzedzi go zgrupowanie w tureckim Belek. Listę powołanych zawodników można zobaczyć tutaj.
